Czy wiesz, co najbardziej lubił jeść Józef Piłsudski? Zamiast tradycyjnych rogali marcińskich, z okazji Święta Niepodległości, możesz przygotować Zupę Ułańską – pożywną i rozgrzewającą potrawę, którą uwielbiał sam Marszałek.
Choć 11 listopada najczęściej kojarzy się z wydarzeniami historycznymi i narodowymi obchodami, coraz więcej osób chce uczcić ten dzień również w kuchni, sięgając po dania z dawnych lat. A ta zupa to prawdziwy kulinarno-historyczny smaczek!
🇵🇱 Nie tylko rogale marcińskie – tradycje kulinarne 11 listopada
W Wielkopolsce 11 listopada kojarzy się przede wszystkim z rogalami świętomarcińskimi, których co roku zjada się ponad milion sztuk. Tradycja ta sięga końca XIX wieku i związana jest z legendą o świętym Marcinie oraz akcją charytatywną jednego z poznańskich proboszczów.
Ale nie wszędzie w Polsce 11 listopada pachniało tylko białym makiem i ciastem półfrancuskim. W innych regionach kuchnia niepodległościowa wyglądała zupełnie inaczej – pożywnie, konkretnie, mięsnie. I tak narodziła się Zupa Ułańska, której smak idealnie wpisuje się w listopadowy klimat.
👤 Co jadał Marszałek Piłsudski?
Z przekazów historycznych wynika, że Józef Piłsudski nie był smakoszem warzyw czy owoców. Wolał proste, sycące jedzenie: mięsa, pieczenie i treściwe zupy. Nie jadł dla przyjemności, lecz z potrzeby – jadł, by mieć siłę do działania. Dlatego właśnie Zupa Ułańska, popularna w wojsku i kręgach legionowych, przypadła mu do gustu.
🍲 Przepis na Zupę Ułańską – smak II Rzeczypospolitej
📝 Składniki:
-
1,5 litra wywaru wołowego
-
40 g suszonych grzybów leśnych
-
2 jajka na twardo
-
3 kromki chleba razowego
-
1 duża cebula
-
20 g rodzynek
-
30 g masła
-
kieliszek czerwonego wina półwytrawnego lub wytrawnego
-
natka pietruszki
-
przyprawy: sól, pieprz, szczypta gałki muszkatołowej
👩🍳 Sposób przygotowania:
-
Grzyby opłucz, namocz przez minimum 2 godziny, a następnie ugotuj w tej samej wodzie do miękkości. Pokrój je na mniejsze kawałki.
-
Cebulę posiekaj i podsmaż na maśle, aż stanie się szklista.
-
Chleb razowy pokrój w kostkę i dorzuć do cebuli – wszystko podsmaż, aż chleb się lekko zarumieni.
-
Przełóż całość do garnka i zalej gorącym wywarem wołowym.
-
Dodaj ugotowane grzyby oraz rodzynki. Gotuj przez 10–15 minut na małym ogniu.
-
Wlej kieliszek czerwonego wina, zamieszaj i gotuj jeszcze przez chwilę.
-
Dopraw solą, pieprzem i odrobiną gałki muszkatołowej – doprawienie to klucz do sukcesu!
-
Na koniec podawaj z połówką jajka na twardo w każdej porcji i posiekaną natką pietruszki.
💡 Dlaczego warto ugotować Zupę Ułańską?
-
🕯️ To danie z historią – w każdej łyżce kryje się duch II RP.
-
🍂 Idealna na jesienną pogodę – grzyby, chleb, wino i wywar sprawiają, że zupa jest niezwykle rozgrzewająca.
-
🥄 Pożywna i treściwa – z powodzeniem może zastąpić cały obiad.
-
🇵🇱 Patriotyczny akcent na talerzu – świetna alternatywa dla słodkich rogali czy gęsiny.
📜 Ciekawostka: Zupa Ułańska w tradycji wojskowej
Choć nie znajdziesz jej w każdej książce kucharskiej, Zupa Ułańska była popularnym daniem wśród żołnierzy kawalerii i oficerów w okresie międzywojennym. Praktyczna, sycąca i łatwa do przygotowania w warunkach polowych – często gościła w wojskowych stołówkach. Dodatki jak chleb, grzyby czy rodzynki miały nie tylko wartość smakową, ale też symboliczną i odżywczą.
🏁 Podsumowanie
W Święto Niepodległości warto sięgnąć po coś więcej niż tylko rogale marcińskie. Zupa Ułańska to nie tylko pyszne i treściwe danie, ale również kulinarny hołd dla tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Przygotowując ją, możesz stworzyć prawdziwie patriotyczną atmosferę przy stole i poczuć się przez chwilę jak uczestnik biesiady z czasów II Rzeczypospolitej.
Niech 11 listopada będzie nie tylko dniem flag, marszów i wspomnień, ale też świętem polskich smaków z historią w tle.