Kostka masła wywołała niemałe emocje podczas XIII Balu Marszałkowskiego w Toruniu – została wylicytowana za rekordowe 30 tysięcy złotych. Ten nietypowy „skarb” był jednym z przedmiotów aukcji, która przyciągnęła uwagę gości i mediów
Bal charytatywny w Toruniu
W minioną sobotę, podczas XIII Balu Marszałkowskiego w Toruniu, uczestnicy mieli okazję wziąć udział w nietypowej aukcji charytatywnej. To coroczne wydarzenie, które odbyło się w Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki, zgromadziło 430 gości – od polityków i przedsiębiorców po artystów i naukowców.
Bal miał cel charytatywny – zebrane środki zostaną przekazane na wsparcie Specjalnego Ośrodka Wychowawczego Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety w Grudziądzu oraz Fundacji Dorotkowo, wspierającej dzieci z niepełnosprawnościami. Jednak to, co najbardziej przykuło uwagę uczestników i mediów, to licytacja „kotów w worku” – wyjątkowo emocjonujący punkt programu.
Mam nadzieję, że otworzycie swoje serca, aby wesprzeć to wspaniałe dzieło. Dziś pomagamy toruńskiej fundacji Dorotkowo i ośrodkowi sióstr Elżbietanek w Grudziądzu oraz innym beneficjentom, którzy otrzymywali pomoc w poprzednich latach. Liczę na państwa wsparcie
- powiedział marszałek Piotr Całbecki na otwarciu imprezy.
"Koty w worku" na licytacji
Wśród przedmiotów licytowanych „w ciemno” znalazła się zwykła kostka masła produkcji Mlekovita. Zwykła, ale jednocześnie niezwykła – została wylicytowana za rekordową kwotę 30 tysięcy złotych przez Jacka Leczkowskiego, wiceprezesa firmy Erbud. Jak sam przyznał, był zaskoczony kreatywnością organizatorów, ale przyjął ten nietypowy „skarb” z uśmiechem.
Formuła licytacji „w ciemno” polegała na tym, że uczestnicy nie wiedzieli, co znajduje się w zakupionych workach. Oprócz masła, wśród innych niespodzianek znalazły się także luksusowe fanty, takie jak voucher na pobyt w Pałacu Romantycznym – ekskluzywnym hotelu niedaleko Torunia – oraz wycieczka do hiszpańskiej Nawarry. Każdy z tych przedmiotów został sprzedany za 10 tysięcy złotych.
Najdroższe dzieła sztuki na aukcji
W „zwykłej” licytacji dominowały przedmioty o wysokiej wartości artystycznej. Największym zainteresowaniem cieszył się gwasz autorstwa Juliana Fałata – dzieło osiągnęło cenę 220 tysięcy złotych, a jego nowym właścicielem został przedsiębiorca Mariusz Wilczyński.
Równie imponujące kwoty osiągnęły inne przedmioty: rzeźba z weneckiego szkła Murano została wylicytowana za 120 tysięcy złotych, a obraz „Chłopi” autorstwa Marii Koli – za 30 tysięcy złotych.
Rekordowa zbiórka na cele dobroczynne
Całość licytacji zakończyła się wielkim sukcesem. Udało się zebrać ponad pół miliona złotych, co stanowi rekordową kwotę w historii tego wydarzenia. Organizatorzy, jak i beneficjenci balu, nie kryją radości z tak imponującego wyniku.
Zawsze bardzo chętnie wspieram takie inicjatywy. Pomyślałem, że dzięki temu mogę wrócić do rysowania ołówkiem. Cieszę się, że mogłem odbyć trzydniową przygodę, by stworzyć tę pracę i dzięki niej wesprzeć to wydarzenie.
- powiedział aktor Łukasz Simlat, który również brał udział w balu charytatywnym.
Ceny masła na co dzień
Chociaż za kostkę masła nie zapłacimy 30 tysięcy złotych, tak jak podczas toruńskiej aukcji, to w codziennym życiu również odczuwamy rosnące koszty tego produktu. W 2024 roku ceny masła w Polsce wzrosły do rekordowych poziomów. W październiku za kostkę masła o wadze 200 g trzeba było zapłacić nawet 9,49 zł – najwyższą cenę od lat. Średnia cena w grudniu wyniosła 9,11 zł, co oznacza, że w ciągu roku masło podrożało o około 30%.