Rosnące ceny zmuszają Polaków do coraz uważniejszego planowania zakupów spożywczych. Który sklep oferuje najkorzystniejsze ceny przy zakupie tych samych produktów? Znana dziennikarka i ekspertka ds. żywienia, Katarzyna Bosacka, postanowiła odpowiedzieć na to pytanie, przeprowadzając praktyczny test. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości.
Test w pięciu popularnych sieciach
Bosacka odwiedziła pięć najczęściej wybieranych sklepów przez Polaków:
-
Auchan
-
Kaufland
-
Dino
-
Biedronka
-
Lidl
W każdej z tych sieci kupiła identyczny zestaw dziesięciu podstawowych produktów spożywczych. Miały one posłużyć do zbadania realnych różnic cenowych między sklepami.
Co znalazło się w koszyku?
Do analizy wybrano popularne produkty, które wiele osób wkłada do koszyka przy okazji większych zakupów – zwłaszcza przed świętami. Oto, co znalazło się w zestawieniu Bosackiej:
-
cukier – kilogram najtańszego
-
najtańsze masło – 1 kostka
-
groszek Bonduelle
-
dziesięć jajek z wolnego wybiegu (najtańszych)
-
majonez marki Winiary
-
schab – kilogram
-
włoszczyzna – najtańszy zestaw
-
sok pomarańczowy Tymbark
-
gazowana woda Żywiec Zdrój
-
Ptasie Mleczko firmy Wedel
Największe różnice cenowe zauważono przy Ptasim Mleczku – jego cena wahała się od niespełna 13 zł do niemal 19 zł, co znacząco wpłynęło na całkowity koszt zakupów.
Kto został zwycięzcą?
Bosacka szczegółowo podsumowała wyniki eksperymentu i opublikowała je na swoim Instagramie. Najniższy rachunek otrzymała w Biedronce.
Jak tłumaczy:
„Mieli bardzo dobrą cenę i to niepromocyjną na Ptasie mleczko, które w Biedronce kosztowało 12,99 podczas, gdy we wszystkich innych sklepach 18,98 zł albo 18,99.”
To właśnie ta różnica – na pojedynczym, markowym produkcie – okazała się decydująca.
Zestawienie końcowe – ile kosztował koszyk w każdym sklepie?
Poniżej przedstawiamy pełne wyniki porównania cen:
-
Biedronka – 90,48 zł
-
Lidl – 90,76 zł
-
Dino – 91,44 zł
-
Kaufland – 97,06 zł
-
Auchan – 103,58 zł
Ceny zbliżone, ale wszystko zależy od składu koszyka
Choć różnice między pierwszą trójką są symboliczne, to końcowy wynik pokazuje, że droższe produkty markowe mogą znacząco wpłynąć na ogólną kwotę. Bosacka zaznaczyła jednak, że wyniki nie są uniwersalne.
„Rzeczywiście w Biedronce, w Lidlu i Dino jest podobnie tanio. I w zależności od tego, jakie produkty wybierzemy, albo Biedronka jest na pierwszym miejscu, albo Lidl, albo właśnie Dino” – dodała.
Oznacza to, że każdy koszyk zakupowy może wypaść inaczej, a końcowa cena zależy nie tylko od sieci sklepu, ale też od wybranych produktów.
Każdy może sobie wybrać dowolny koszyk zakupów i dowolnie sprawdzić ceny w kilku supermarketach. I co z tego nam wychodzi? Wychodzi nam z tego, że za każdym razem może być inna cena i inny zwycięzca
- podsumowała Bosacka.