Sprzedajesz mieszkanie po spadku? Ten papier może wszystko opóźnić – ale to ma się zmienić!

Ewelina
Prawo
24.04.2025 16:04
Sprzedajesz mieszkanie po spadku? Ten papier może wszystko opóźnić – ale to ma się zmienić!

W Polsce wiele osób dziedziczy nieruchomości – po rodzicach, dziadkach czy innych bliskich. Choć formalnie sprzedaż takiego mieszkania nie różni się od każdej innej transakcji, jest jeden istotny szczegół, który może mocno utrudnić i opóźnić całą procedurę. Chodzi o zaświadczenie z urzędu skarbowego, bez którego nie da się sfinalizować sprzedaży. Ale już niedługo ten obowiązek może przejść do historii – a wszystko dzięki propozycji zespołu deregulacyjnego Rafała Brzoski.


📄 Jeden dokument, który może zablokować sprzedaż

Każdy, kto chce sprzedać nieruchomość odziedziczoną w spadku, musi dostarczyć notariuszowi zaświadczenie z urzędu skarbowego. Potwierdza ono, że podatek od spadków i darowizn został zapłacony, został z niego zwolniony lub zobowiązanie wygasło z innych przyczyn.

Brzmi jak formalność? W praktyce ten wymóg może:

  • znacznie wydłużyć proces sprzedaży,

  • wymagać wizyty w urzędzie,

  • a nawet zaangażowania pełnomocników, jeśli spadkobiercy mieszkają daleko lub za granicą.


🧾 Co komplikuje całą procedurę?

  1. Obowiązek dotyczy wszystkich współwłaścicieli – a tych często jest kilku lub kilkunastu.

  2. Każdy musi samodzielnie złożyć wniosek do urzędu skarbowego właściwego dla położenia nieruchomości.

  3. Brakuje uniwersalnego formularza – trzeba go pobierać indywidualnie z lokalnego urzędu.

  4. Trzeba dołączyć dowód opłaty skarbowej (17 zł), a w urzędach nie ma kas, więc wiele osób musi wracać z dokumentami później.

  5. Zaświadczenie nie jest wydawane od ręki – czas oczekiwania to często kilka dni lub dłużej.

  6. Odbiór możliwy tylko osobiście lub przez pełnomocnika, ewentualnie pocztą.

W efekcie, coś co powinno zająć kilka dni, może trwać tygodniami, a w międzyczasie potencjalny kupujący... może się rozmyślić.


🔧 Jest pomysł, by to zmienić

Zespół deregulacyjny kierowany przez Rafała Brzoskę zaproponował konkretne ułatwienie. Chce, by najbliżsi członkowie rodziny, którzy są ustawowo zwolnieni z podatku, nie musieli już dostarczać tego zaświadczenia.

Dlaczego? Bo:

  • Notariusz i tak ma dostęp do informacji o zwolnieniu z podatku – widnieje to w akcie notarialnym.

  • Urząd skarbowy jest o tym informowany automatycznie przez system notarialny.

Skoro więc wszystkie instytucje mają dostęp do tych samych danych, nie ma potrzeby, by spadkobierca osobiście dostarczał dokument potwierdzający coś, co urzędy już wiedzą.


✅ Kto skorzysta na tej zmianie?

Proponowane rozwiązanie obejmie tylko osoby zwolnione z podatku, czyli najbliższą rodzinę – np. dzieci, małżonków, rodziców. W ich przypadku obowiązek dostarczania zaświadczenia miałby zostać zniesiony.

Ci, którzy podatek muszą zapłacić (np. dalsza rodzina lub osoby niespokrewnione), nadal będą musieli dokumentować uregulowanie należności wobec fiskusa.


📉 Co by to zmieniło w praktyce?

Jeśli projekt Brzoski zostanie przyjęty, możemy liczyć na:

  • krótszy czas sprzedaży nieruchomości,

  • mniej zbędnych formalności dla spadkobierców i notariuszy,

  • mniejsze obciążenie urzędów skarbowych,

  • łatwiejszy obrót nieruchomościami w ramach rodziny.

To zmiana, która nie wymaga rewolucji w systemie, a może znacznie uprościć życie tysiącom obywateli.


🕒 Czy to już pewne?

Na razie to propozycja, która trafiła do rządu. Nie wiadomo jeszcze, kiedy – i czy w ogóle – zmiana wejdzie w życie. Jednak temat jest szeroko dyskutowany, a sam projekt zyskał przychylność wielu środowisk – od notariuszy po organizacje obywatelskie.


📌 Podsumowanie – co musisz wiedzieć:

  • 🏠 Sprzedaż nieruchomości po spadku wymaga zaświadczenia z urzędu skarbowego.

  • 📋 Bez tego dokumentu notariusz nie może sporządzić aktu sprzedaży.

  • ❗ Procedura zdobycia zaświadczenia jest czasochłonna i kłopotliwa – zwłaszcza przy wielu spadkobiercach.

  • 🔧 Zespół Rafała Brzoski proponuje, by zwolnić najbliższych członków rodziny z tego obowiązku, jeśli są objęci zwolnieniem z podatku.

  • 📈 Potencjalne korzyści: mniej biurokracji, szybsze transakcje, prostszy proces.

  • 🗓️ Na razie to propozycja – warto śledzić dalsze losy projektu w rządzie.

Kluczowe Punkty
  • Sprzedaż nieruchomości odziedziczonej w Polsce wymaga zaświadczenia z urzędu skarbowego.
  • Brak tego dokumentu może znacząco utrudnić i opóźnić proces sprzedaży.
  • Zaświadczenie potwierdza uregulowanie podatku od spadków i darowizn.
  • Wniosek o zaświadczenie musi być złożony przez wszystkich współwłaścicieli nieruchomości.
  • Zespół Rafała Brzoski proponuje deregulację dla najbliższych członków rodziny.
  • Proponowane zmiany mogą skrócić czas transakcji i zmniejszyć biurokrację.
  • Projekt jest wciąż na etapie propozycji i wymaga akceptacji rządu.
Zostań z nami