Papież Franciszek, znany ze swojego bezpośredniego podejścia do wiernych i oddania najsłabszym, został pochowany w Bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie. To wydarzenie zapisze się na kartach historii Kościoła katolickiego jako pierwszy przypadek od ponad 120 lat, gdy papieża pochowano poza murami Watykanu.
Skromność w wielkości – pożegnanie papieża
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się na placu Świętego Piotra, gdzie odprawiono mszę żałobną z udziałem wiernych, duchownych oraz delegacji z ponad stu państw. Na środku przed Bazyliką ustawiono prostą, drewnianą trumnę papieża, wewnątrz której umieszczono specjalny dokument rogito – akt zawierający biografię i opis pontyfikatu Franciszka.
Msza święta zgromadziła około 250 tysięcy osób. Wśród obecnych byli światowi przywódcy, m.in. Emmanuel Macron, Donald Trump, Wołodymyr Zełenski, Joe Biden oraz przedstawiciele Polski z prezydentem Andrzejem Dudą na czele.
Ostatnia droga Franciszka
Po zakończeniu ceremonii na placu Świętego Piotra wyruszył kondukt żałobny, który powoli przeszedł ulicami Rzymu w stronę Bazyliki Matki Bożej Większej. Trasa liczyła około sześciu kilometrów i wzdłuż niej zgromadziło się kolejne 150 tysięcy wiernych, chcących oddać ostatni hołd papieżowi.
Symbolicznie orszak przejechał obok Koloseum – miejsca, w którym każdego roku odprawiana jest Droga Krzyżowa w Wielki Piątek, tak bliska duchowości papieża.
Historyczny wybór miejsca pochówku
Bazylika Matki Bożej Większej była miejscem szczególnie bliskim sercu Franciszka. Od początku swojego pontyfikatu wielokrotnie pielgrzymował tam, powierzając Matce Bożej najważniejsze decyzje swojego urzędu.
Franciszek wyraził wolę, aby po śmierci spocząć właśnie tam, a jego grób znajduje się w bocznej nawie bazyliki, między Kaplicą Paulińską a Kaplicą Sforzów. Jest to pierwszy papieski pochówek poza Watykanem od czasów Leona XIII.
Moment złożenia trumny do grobu nie był transmitowany – zgodnie z wolą Franciszka, była to prywatna, intymna chwila.
Franciszek – papież blisko ludzi
W homilii pogrzebowej kardynał Giovanni Battista Re podkreślił, że papież Franciszek „wybrał drogę poświęcenia aż do ostatniego dnia”. Mimo poważnych problemów zdrowotnych, aż do końca życia pragnął być blisko wiernych – czego symbolem było jego ostatnie błogosławieństwo w Niedzielę Zmartwychwstania.
Przywołano również decyzję o przyjęciu imienia Franciszek – nawiązującą do ducha św. Franciszka z Asyżu, którego pokora, troska o ubogich i umiłowanie prostoty były inspiracją dla pontyfikatu.
Wzruszająca modlitwa i pożegnanie
Podczas liturgii odczytano także fragmenty modlitwy w języku polskim, oddając w ten sposób hołd papieżowi oraz wszystkim duchownym, którzy głosili Ewangelię. Po komunii świętej wierni zawierzyli duszę papieża miłosierdziu Bożemu, wypowiadając słowa: „Zawierzmy czułemu miłosierdziu Boga duszę naszego papieża Franciszka”.
Dziedzictwo papieża Franciszka
Papież Franciszek zapisał się w historii jako papież prostoty, bezpośredniości i służby ludziom. Jego nauczanie, bogate w obrazy i metafory, wyraźnie odpowiadało na współczesne wyzwania świata i Kościoła. Pozostawił po sobie dziedzictwo otwartego serca, dialogu i troski o najbardziej potrzebujących.
Choć jego ciało spoczęło na rzymskim wzgórzu Eskwilin, duch papieża, który pragnął być papieżem blisko ludzi, na zawsze pozostanie żywy w sercach wiernych na całym świecie.