Tysiące kobiet w Polsce mogą otrzymać znacznie wyższe emerytury niż dotąd – w niektórych przypadkach nawet o 50% więcej. Wszystko przez lukę w systemie przepisów emerytalnych, na którą zwrócili uwagę eksperci. Kluczowy może być wniosek o ponowne przeliczenie świadczenia po ukończeniu 65. roku życia.
Gdzie tkwi problem?
W polskim systemie emerytalnym wiek emerytalny różni się w zależności od płci:
-
kobiety mogą przejść na emeryturę w wieku 60 lat,
-
mężczyźni – w wieku 65 lat.
Gdy kobieta składa wniosek o emeryturę po 60. roku życia, wysokość świadczenia obliczana jest na podstawie zgromadzonego kapitału i przewidywanej długości życia. Jednak jeśli po ukończeniu 65 lat złoży wniosek o ponowne przeliczenie świadczenia, może zyskać dodatkowe środki.
Eksperci zauważyli, że przy nowym przeliczeniu nie są uwzględniane kwoty już wypłacone w poprzednich latach. Efekt? System traktuje ubezpieczoną osobę, jakby dopiero teraz po raz pierwszy ubiegała się o emeryturę, a do wyliczeń brany jest zaktualizowany (zwaloryzowany) kapitał zgromadzony na koncie ZUS.
Co mówią eksperci?
Zagadnienie opisał dr Tomasz Lasocki z Uniwersytetu Warszawskiego, który wraz z prof. Moniką Domańską z PAN analizował skutki przepisów:
„Mamy do czynienia z sytuacją, która nie była przewidziana na etapie projektowania systemu. To zjawisko unikalne w skali światowej” – komentuje dr Lasocki.
Eksperci wskazują, że mechanizm, który miał promować dłuższą aktywność zawodową, w praktyce może premiować wcześniejsze przejście na emeryturę.
Korzyści mogą być duże – ale nie dla wszystkich
Przykład opublikowany przez Gazetę Wyborczą pokazuje możliwe skutki przeliczenia:
-
Kobieta, która w wieku 60 lat otrzymywała emeryturę w wysokości 2 000 zł,
-
Po przeliczeniu po ukończeniu 65 lat może otrzymać nawet 3 000 zł miesięcznie.
To oznacza wzrost świadczenia o około 50% – bez konieczności dodatkowej pracy czy składek.
Skąd ta sytuacja?
Eksperci wskazują kilka przyczyn:
-
Reforma OFE – część składek została przeniesiona na subkonta w ZUS,
-
Obniżenie wieku emerytalnego kobiet – system nie został odpowiednio dostosowany do zmiany przepisów,
-
Brak aktualizacji algorytmów – przeliczenia nie uwzględniają realiów wypłat w ostatnich pięciu latach.
Kto może skorzystać?
Możliwość przeliczenia dotyczy głównie:
-
kobiet urodzonych w latach 1949–1968,
-
które wcześniej należały do OFE i posiadają subkonto w ZUS,
-
oraz złożą wniosek o przeliczenie świadczenia po ukończeniu 65 lat.
Uwaga: nie każda osoba zyska 50% – rzeczywisty wzrost zależy od indywidualnej sytuacji emerytalnej, wysokości kapitału i przebiegu waloryzacji.
Czy ZUS to przewidział?
Zakład Ubezpieczeń Społecznych na razie nie notuje masowych wniosków o przeliczenie emerytur, jednak eksperci szacują, że w ciągu dekady skutki finansowe mogą być odczuwalne.
Szacowane dodatkowe obciążenie budżetu ZUS to nawet 10–15 miliardów złotych rocznie w kolejnych latach.
Co zrobić, jeśli jesteś w tej grupie?
Jeśli:
-
ukończyłaś 65 lat,
-
pobierasz emeryturę od 60. roku życia,
-
masz subkonto w ZUS,
→ możesz złożyć wniosek o ponowne przeliczenie świadczenia w najbliższym oddziale ZUS lub online przez PUE ZUS.
📌 Uwaga: każda sytuacja jest inna. Przed złożeniem wniosku warto skonsultować się z doradcą emerytalnym lub pracownikiem ZUS.