Majowa aura potrafi zaskoczyć – raz przypomina lato, a innym razem serwuje chłodne poranki i przymrozki. Choć wydaje się to sprzeczne z oczekiwaniami wobec wiosny, synoptycy uspokajają: to zjawisko ma swoje uzasadnienie i wcale nie musi być traktowane jako coś nadzwyczajnego.
Chłodny poranek w środku wiosny
Według prognoz na noc ze środy 7 maja na czwartek 8 maja 2025 roku, w wielu rejonach Polski temperatura może spaść poniżej zera. W niektórych miejscach, zwłaszcza na północnym wschodzie kraju, słupek rtęci może pokazać nawet –8°C, a przy gruncie będzie jeszcze zimniej. Chociaż dla wielu mieszkańców to spore zaskoczenie, eksperci podkreślają, że taki scenariusz w maju mieści się w normach klimatycznych.
Oficjalne ostrzeżenia pogodowe
W związku z prognozowanymi spadkami temperatur, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia I stopnia przed przymrozkami, które obowiązują od północy do poranka 8 maja. Dotyczą one niemal całej Polski, z wyjątkiem regionów południowo-wschodnich.
Najbardziej narażone obszary to:
-
województwa północne i centralne,
-
Lubelszczyzna,
-
Dolny Śląsk.
W tych rejonach temperatura przy gruncie może spaść nawet do –4°C, a lokalnie – niżej. Ostrzeżenia obowiązują w godzinach nocnych i porannych, szczególnie między wtorkiem a czwartkiem.
Czy to zjawisko nietypowe?
Zdaniem cytowanej przez PAP synoptyk Ilony Śmigrockiej z IMGW, takie przymrozki nie powinny być traktowane jako odstępstwo od normy. Jak wyjaśnia:
„Przymrozki w maju to typowy element klimatu umiarkowanego. Występują cyklicznie, zwłaszcza w drugiej dekadzie miesiąca, kiedy pojawiają się tzw. Zimni Ogrodnicy i Zimna Zośka.”
Zimne noce w maju są więc dobrze znanym zjawiskiem i nie są efektem nagłych zmian klimatycznych.
Zróżnicowana sytuacja pogodowa w kraju
W środę, 7 maja, w ciągu dnia warunki będą się różnić w zależności od regionu. Prognozy przewidują:
-
na południu i nad morzem – temperatury od 6 do 10°C,
-
w centrum i na zachodzie – nawet do 16°C,
-
w górach – możliwe są symboliczne opady śniegu, szczególnie w Tatrach (do 2 cm).
Wiatr będzie słaby lub umiarkowany, głównie z kierunków północnych, a nocne niebo – z niewielkim lub umiarkowanym zachmurzeniem.
Dodatnie anomalie? Tak, ale nie wszędzie
W czasie gdy większość kraju szykuje się na majowy chłód, są miejsca, gdzie temperatura jest wyższa niż zwykle. Przykładem jest Wrocław, gdzie lokalnie obserwuje się dodatnie anomalie termiczne. To efekt napływu cieplejszego powietrza, który jednak nie obejmuje całego terytorium Polski.
Warto więc być czujnym i zadbać o odpowiednią ochronę roślin, wrażliwych sprzętów czy zaplanować ubiór adekwatny do majowych niespodzianek pogodowych.