Planujesz wyjazd do Gruzji? Zanim kupisz bilet, warto sprawdzić najnowsze zalecenia polskiej ambasady. Władze tego kraju coraz częściej odmawiają wjazdu cudzoziemcom — nawet tym, którzy mają pozwolenie na pobyt.
Komunikat ambasady RP w Tbilisi
Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Tbilisi opublikowała ostrzeżenie dla wszystkich Polaków wybierających się do Gruzji. W ostatnich miesiącach gwałtownie wzrosła liczba przypadków odmów wjazdu — także wobec obywateli Unii Europejskiej. W komunikacie czytamy o „licznych przypadkach”, które nie zawsze są logicznie uzasadnione.
Co może być powodem odmowy wjazdu?
Władze Gruzji mają pełne prawo odmówić cudzoziemcowi wjazdu na swoje terytorium — nawet jeśli posiada on ważne dokumenty, wizę lub pozwolenie na pobyt. Powody, które według ambasady mogą zwiększać ryzyko odmowy, to m.in.:
-
Udział w demonstracjach (nawet domniemany),
-
Przebywanie w pobliżu protestów,
-
Aktywność w mediach społecznościowych, zwłaszcza krytyczna wobec sytuacji w Gruzji.
Surowe konsekwencje – także finansowe
Cudzoziemcy, którym przypisze się udział w protestach, mogą zostać ukarani wysokimi grzywnami. Co więcej — próba ponownego wjazdu do Gruzji może zostać warunkowana wcześniejszą spłatą nałożonych kar. Taki mechanizm dotyczy także osób, które posiadają zezwolenie na pobyt w Gruzji.
Odmów coraz więcej. Kogo dotyczą?
Odmowy wjazdu zaczęły nasilać się od końca 2024 roku. Jak informuje Radio Wolna Europa, sytuacja dotyczy m.in.:
-
dziennikarzy relacjonujących protesty,
-
aktywistów działających na rzecz praw człowieka,
-
pracowników instytucji unijnych,
-
oraz osób krytykujących gruzińskie władze w przestrzeni publicznej lub mediach.
Znany jest przypadek francuskiego fotoreportera, który w grudniu relacjonował protesty w Tbilisi, a także obywatelki UE, której dwukrotnie odmówiono wjazdu, mimo legalnego zatrudnienia w Gruzji.
Ile osób dotyczy problem?
Nie istnieją oficjalne dane dotyczące liczby odmów. Wiadomo jednak, że w marcu 2025 roku z Gruzji wydalono 97 cudzoziemców. Najczęściej są to osoby z Rosji, Białorusi, Azerbejdżanu, ale rośnie też liczba incydentów z udziałem obywateli Unii Europejskiej.
Stanowisko polskiego MSZ
Ministerstwo Spraw Zagranicznych rekomenduje wszystkim podróżującym:
-
unikanie miejsc zgromadzeń publicznych,
-
oddalanie się z rejonu protestów, jeśli się w nich znajdą,
-
bieżące śledzenie komunikatów dotyczących bezpieczeństwa.
Resort podkreśla, że sytuacja w Gruzji jest dynamiczna, a działania lokalnych władz mogą być nieprzewidywalne.
Podróżujesz? Zachowaj ostrożność
Jeśli planujesz wizytę w Gruzji, śledź oficjalne kanały ambasady i MSZ. Nie bagatelizuj komunikatów — nawet jeśli nie uczestniczysz aktywnie w życiu politycznym, Twoja obecność w określonym miejscu lub treści publikowane w sieci mogą zostać ocenione jako ryzykowne. Warto być przygotowanym.