Zmiany w sposobie dostarczania przesyłek na popularnej platformie Allegro wywołały prawdziwą burzę w sieci. Wielu klientów zauważyło, że wybrana przez nich opcja dostawy była zmieniana automatycznie, bez ich zgody. Sprawa wzbudziła emocje i lawinę komentarzy, a Allegro przedstawiło oficjalne stanowisko.
Co się dzieje z dostawami na Allegro?
W ostatnich dniach wielu użytkowników zauważyło niepokojącą sytuację podczas finalizacji zakupów na Allegro. Po wybraniu preferowanej opcji dostawy – najczęściej paczkomatu InPost – system automatycznie zamieniał ją na usługę Allegro Delivery lub Allegro One Box. Co ważne, działo się to bez wyraźnej zgody kupującego.
Najczęściej zgłaszane przypadki:
-
podmiana paczkomatu na innego dostawcę (np. Allegro One Box),
-
zmiana dostawy do punktu na kuriera,
-
brak jednoznacznego komunikatu o zmianie formy dostawy,
-
konieczność samodzielnego korygowania wyboru przy płatności.
Użytkownicy nie kryją oburzenia
Internauci zaczęli masowo dzielić się swoimi doświadczeniami w serwisach takich jak Wykop.pl. Wielu z nich czuło się wprowadzonych w błąd lub wręcz oszukanych przez platformę, ponieważ zmiana formy dostawy nastąpiła bez ich udziału.
Niektórzy użytkownicy zgłaszają, że podobna sytuacja miała miejsce kilkukrotnie, co sugeruje systemowe działanie, a nie pojedynczy błąd. W komentarzach pojawiają się też sugestie, by składać oficjalne skargi do UOKiK, ponieważ takie praktyki mogą być niezgodne z prawem konsumenckim.
Allegro wydało komunikat
W odpowiedzi na liczne komentarze i pytania, Marcin Gruszka – rzecznik Allegro, odniósł się do sprawy. Podkreślił, że firma stale testuje różne rozwiązania logistyczne, by poprawiać doświadczenie zakupowe klientów. Zaznaczył też, że wszyscy partnerzy logistyczni traktowani są równo, a zmiany mogą być efektem takich testów.
Jednak w komunikacie nie pojawiło się bezpośrednie odniesienie do automatycznych podmian dostawy ani wyjaśnienie, dlaczego dochodzi do nich bez zgody użytkownika.
Czy to zgodne z prawem?
Sprawa może wzbudzić zainteresowanie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który wielokrotnie podejmował działania w sprawach naruszających prawa kupujących online.
Potencjalne naruszenia:
-
brak wyraźnej zgody klienta na zmianę warunków zamówienia,
-
nieczytelna lub ukryta informacja o modyfikacji dostawy,
-
automatyzacja procesu, która ogranicza kontrolę użytkownika nad zamówieniem.
Jeśli te zarzuty się potwierdzą, Allegro może czekać postępowanie wyjaśniające lub nawet kara finansowa.
źródło: WP Finanse