Wielu właścicieli działek i ogrodów z pasją pielęgnuje swoje rośliny, tworząc kolorowe rabaty, oczka wodne czy zielone altany. Ale czy wiesz, że niektóre z Twoich ulubionych ozdobnych roślin mogą… łamać prawo? Unia Europejska i Polska zaostrzają przepisy dotyczące inwazyjnych gatunków obcych (IGO) – ich posiadanie może skończyć się grzywną, a nawet więzieniem.
Czym są inwazyjne gatunki obce (IGO)?
IGO to rośliny i zwierzęta sprowadzone z innych części świata, które mogą niszczyć lokalne ekosystemy, wypierać rodzime gatunki, a nawet stanowić zagrożenie dla ludzi i zwierząt.
W przypadku roślin problemem jest:
-
szybkie rozprzestrzenianie się,
-
trudność w usunięciu,
-
agresywne przejmowanie przestrzeni,
-
toksyczność dla ludzi lub zwierząt,
-
negatywny wpływ na inne rośliny w ogrodzie.
Te rośliny są zakazane!
Choć mogą wyglądać niepozornie i pięknie zdobić ogród, ich uprawa, sprzedaż, transport i posiadanie bez zezwolenia jest zakazane. Oto niektóre z nich, które znalazły się na oficjalnej liście inwazyjnych gatunków obcych:
🔸 Rdestowiec japoński (Fallopia japonica / Reynoutria japonica)
-
szybko rośnie, tworząc gęste zarośla,
-
niszczy fundamenty i ogrodzenia,
-
bardzo trudno się go pozbyć – nawet po koszeniu odrasta.
🔸 Rdestowiec sachaliński (Reynoutria sachalinensis)
-
potrafi dorastać do 3 metrów,
-
wypiera inne rośliny,
-
trudny do kontrolowania – korzenie wnikają głęboko w ziemię.
🔸 Rdestowiec czeski (Reynoutria × bohemica)
-
mieszańce jeszcze bardziej inwazyjne niż ich „rodzice”,
-
błyskawicznie się rozprzestrzeniają,
-
zagrożenie dla bioróżnorodności.
🔸 Niecierpek pomarańczowy (Impatiens capensis)
-
często spotykany przy wilgotnych ogrodzeniach i w pobliżu wody,
-
szybko się rozsiewa i zagłusza inne gatunki,
-
chętnie uprawiany ze względu na efektowne kwiaty – niesłusznie!
🔸 Azolla drobna (Azolla filiculoides)
-
paproć wodna używana w oczkach wodnych,
-
tworzy gęstą warstwę, która dusi inne rośliny i zwierzęta wodne,
-
szybko się rozrasta i trudno ją usunąć.
Rośliny ozdobne też mogą być problemem
Na rozszerzonej liście IGO znalazły się też popularne rośliny ogrodowe, jak:
-
pistia rozetkowa – popularna w oczkach wodnych,
-
dławisz okrągłolistny – często sadzony przy ogrodzeniach.
Obie piękne, ale wyjątkowo inwazyjne – ich obecność może być powodem kontroli i grzywny.
Posiadasz te rośliny? Możesz mieć kłopoty
W świetle nowych przepisów, posiadanie niektórych roślin z listy IGO może skończyć się poważnymi konsekwencjami:
-
kara grzywny do 1 000 000 zł,
-
kara ograniczenia wolności,
-
nawet do 5 lat więzienia,
-
konsekwencje mogą wystąpić nawet w przypadku nieświadomego złamania prawa.
Kontrole przeprowadzają Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska, a nadzór nad systemem sprawuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Czego nie wolno robić?
Jeśli roślina znajduje się na liście IGO, bez specjalnego zezwolenia nie wolno:
-
uprawiać jej na działce ani w ogrodzie,
-
rozmnażać ani rozsiewać,
-
oferować do sprzedaży,
-
przewozić, nawet przypadkiem np. z sadzonkami,
-
trzymać w donicach, szklarniach, szopach itp.
Nieświadome złamanie zakazu nie chroni przed karą. Jeśli masz wątpliwości co do roślin w swoim ogrodzie – warto je sprawdzić.
Co zrobić, jeśli mam zakazaną roślinę?
-
Nie próbuj jej samodzielnie wyrzucać do lasu czy rowu!
-
Skontaktuj się z lokalną Dyrekcją Ochrony Środowiska,
-
Sprawdź możliwość zgłoszenia i bezpiecznej utylizacji,
-
Rozważ zastąpienie jej gatunkami bezpiecznymi i rodzimymi.
źródło: gov.pl