Sejm zdecydował ws. zamrożenia cen prądu w 2025 r. Miliony Polaków odczują skutki!

Justyna
Prawo
05.08.2025 19:49
Sejm zdecydował ws. zamrożenia cen prądu w 2025 r. Miliony Polaków odczują skutki!

Decyzja w sprawie ustawy wiatrakowej wywołała gorącą dyskusję w polityce i mediach. Powód? W dokumencie znalazły się przepisy, które dotyczą nie tylko inwestycji w energetykę wiatrową, ale także portfeli milionów gospodarstw domowych w całej Polsce.

Ceny prądu pod ochroną do końca 2025 r.

Sejm przyjął poprawkę przedłużającą zamrożenie cen energii elektrycznej dla odbiorców indywidualnych do końca czwartego kwartału 2025 r. Maksymalna stawka została utrzymana na poziomie 500 zł netto za megawatogodzinę.

Rozwiązanie to, dopisane w trakcie prac nad ustawą, ma pełnić rolę tarczy chroniącej gospodarstwa domowe przed gwałtownymi podwyżkami w nadchodzących miesiącach.

Zmiany w zasadach budowy wiatraków

Ustawa wprowadza też ważne modyfikacje dla sektora odnawialnych źródeł energii. Po dziewięciu latach zniesiona zostanie zasada 10H, która wymagała, by odległość między nową turbiną wiatrową a budynkiem mieszkalnym była dziesięciokrotnością wysokości wiatraka.

Teraz obowiązywać będzie jednolity limit 500 metrów – mniej niż dotychczasowe 700 metrów. Według rządu, to przyspieszy rozwój lądowych farm wiatrowych i zwiększy udział zielonej energii w krajowym miksie.

Decyzja w rękach nowego prezydenta

Ustawa przeszła przez Sejm i Senat, ale jej los ostatecznie zależy od prezydenckiego podpisu. 6 sierpnia 2025 r. urząd obejmie Karol Nawrocki i to on zdecyduje, czy nowe przepisy wejdą w życie.

Jego poprzednik, Andrzej Duda, krytykował połączenie zapisów o cenach prądu z ustawą wiatrakową, twierdząc, że rząd próbuje wymusić na nim podpis.

Polityczny spór o „wrzutkę”

Premier Donald Tusk nie krył, że zawetowanie ustawy byłoby – jak to określił – „niebywałym skandalem”. Podkreślał, że brak podpisu pozbawiłby Polaków ochrony przed wzrostem rachunków.

Z kolei Andrzej Duda utrzymywał, że takie połączenie tematów w jednym akcie prawnym jest nieuczciwe wobec głowy państwa.

Prognozy niższych taryf

Minister energii Miłosz Motyka ocenia, że ustawa to nie tylko ochrona cen, ale i impuls dla rozwoju OZE. Zapowiada, że jesienią poznamy taryfy na 2026 r., które – według prognoz – będą niższe niż obecne 622,80 zł/MWh.

Według resortu, większa podaż energii z wiatru i innych źródeł odnawialnych może ograniczyć konieczność korzystania z droższych elektrowni węglowych, co przełoży się na spadek stawek dla odbiorców indywidualnych. Motyka podkreśla też, że rozwój OZE w połączeniu z mechanizmem zamrożenia cen ma zapewnić stabilność rachunków w dłuższej perspektywie, a jednocześnie obniżyć koszty wytwarzania energii w Polsce.

Obietnice w tle

Karol Nawrocki w kampanii wyborczej deklarował, że w ciągu pierwszych 100 dni urzędowania obniży ceny energii o 33%. Jeśli podpisze ustawę, będzie to pierwszy krok w kierunku spełnienia tej obietnicy.

Kluczowe Punkty
  • Przyjęta ustawa wiatrakowa łączy regulacje dotyczące farm wiatrowych z ochroną cen energii.
  • Do końca 2025 r. obowiązuje zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł/MWh.
  • Zniesiono restrykcyjną zasadę 10H; nowa minimalna odległość turbiny od zabudowań to 500 m.
  • Los ustawy zależy od podpisu nowego prezydenta Karola Nawrockiego, który obejmie urząd 6 sierpnia 2025 r.
  • Trwa spór polityczny – Andrzej Duda krytykuje „wrzutkę” cen prądu, a Donald Tusk ostrzega przed skutkami weta.
  • Resort energii przewiduje niższe taryfy na 2026 r. dzięki większemu udziałowi OZE.
  • Podpis ustawy pomoże Nawrockiemu spełnić obietnicę obniżki cen energii o 33 % w ciągu 100 dni.
Zostań z nami