W projekcie nowej podstawy programowej wychowania przedszkolnego, przygotowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej we współpracy z Instytutem Badań Edukacyjnych, znalazł się nietypowy zapis: w każdym roku pobytu dziecka w przedszkolu przez minimum 10 kolejnych dni grupa miałaby całkowicie zrezygnować z tradycyjnych zabawek. Pomysł jest obecnie w fazie konsultacji i – jeśli zostanie przyjęty – zacznie obowiązywać od 1 września 2026 r.
Dlaczego zabawki miałyby zniknąć?
Zdaniem ekspertów gotowe zabawki, choć atrakcyjne, mogą ograniczać wyobraźnię. Brak lalek, klocków czy samochodzików ma skłonić dzieci do aktywnego korzystania z przedmiotów codziennego użytku i nadawania im nowych funkcji. Zamiast kupnych zabawek w sali mogłyby pojawić się np. kartony, rolki po papierze, taśma klejąca, sznurki czy patyczki – a dzieci same wymyślałyby, co z nich powstanie.
„Nuda” jako narzędzie edukacyjne
Prof. Jan Amos Jelinek, jeden z ekspertów zaangażowanych w projekt, podkreśla, że nuda może być paliwem kreatywności. – „Jeśli otoczenie staje się puste, w głowie dziecka rodzą się pomysły. To wtedy zaczyna się prawdziwa twórczość” – mówi. W jego opinii nawet kilka prostych przedmiotów może stać się początkiem wielogodzinnej zabawy, jeśli dziecko ma swobodę tworzenia zasad i scenariuszy.
Entuzjazm i obawy
Część pedagogów przyjmuje propozycję z entuzjazmem, widząc w niej szansę na rozwój kreatywności, samodzielności i współpracy wśród dzieci. Inni obawiają się, że dla niektórych maluchów brak ulubionych zabawek może być stresujący, zwłaszcza jeśli nie zostanie odpowiednio przygotowane wprowadzenie projektu.
Dlatego – jak podkreślają eksperci – ważne będzie, by zaprezentować dzieciom te dni jako wyjątkową przygodę, a nie karę czy zakaz.
Czy to rzeczywiście nowość?
Wielu nauczycieli zauważa, że pomysł tworzenia zabawek z prostych materiałów jest w polskich przedszkolach obecny od dawna – jako element zajęć tematycznych lub działań ekologicznych. Różnica polega na tym, że teraz miałby on zostać wpisany do ogólnopolskiej podstawy programowej i mieć ściśle określony wymiar czasowy.
Potencjalne korzyści
-
Rozwój kompetencji miękkich – dzieci uczą się negocjacji, dzielenia się, planowania pracy w grupie.
-
Edukacja ekologiczna – ponowne wykorzystanie odpadów uczy troski o środowisko.
-
Wzmacnianie poczucia sprawczości – dziecko widzi, że potrafi coś stworzyć od podstaw.
Wyzwania
-
Dopasowanie działań do wieku i temperamentu dzieci.
-
Zapewnienie bezpieczeństwa przy pracy z różnymi materiałami.
-
Unikanie sytuacji, w których aktywność stanie się nudnym obowiązkiem.
Podsumowanie: „10 dni bez zabawek” to propozycja, która – jeśli zostanie wdrożona z wyczuciem – może stać się wartościowym narzędziem w edukacji przedszkolnej. Kluczowe będzie elastyczne podejście i przygotowanie dzieci do tego, by mogły potraktować te dni jako inspirującą przygodę pełną kreatywności.