Czy w szpitalu można poczuć się jak w restauracji? W Krakowie właśnie ruszył program, który daje pacjentom realny wybór tego, co trafi na talerz.
Pilotaż „Pacjent wybiera” – kto może z niego korzystać?
Szpital Uniwersytecki w Krakowie jako pierwszy w Małopolsce i jeden z nielicznych w Polsce wprowadził system, w którym chorzy sami wskazują, co zjedzą na obiad. Rozwiązanie obejmuje wszystkie oddziały, a z nowego modelu żywienia korzysta już około 1,3 tys. pacjentów – zarówno w nowej siedzibie w Prokocimiu, jak i w budynkach przy ul. Kopernika.
Pacjenci mogą zaplanować posiłki z góry na cały tydzień, jeśli wiedzą, że hospitalizacja potrwa dłużej.
13 diet i dwa obiady do wyboru każdego dnia
W ofercie znajduje się aż 13 rodzajów diet, m.in. bezglutenowa, bezlaktozowa, lekkostrawna, ubogoresztkowa, wegetariańska. W każdej diecie pacjent wybiera spośród dwóch wariantów obiadu.
– Pacjent dostaje konkretną dietę i wybiera zestaw pierwszy albo drugi. Posiłki są zdrowe i różnorodne, dostosowane do potrzeb medycznych – wyjaśnia Marta Gunia, dietetyczka kliniczna w rozmowie z PAP.
Posiłki są mniej słone i delikatniej przyprawione niż w domowej kuchni, ale odpowiednio zbilansowane. Na oddziałach, takich jak Diabetologia, dokładnie liczy się zawartość węglowodanów.
Smak ma znaczenie – co mówią chorzy?
Pierwsze reakcje pacjentów są pozytywne. Wielu z nich zaskakuje różnorodność i smak. Niektórzy z uśmiechem komentują serwowany sernik na erytrolu zamiast na zwykłym cukrze.
– Byłem zaskoczony, że mogę wybrać obiad. Czuję się jak w restauracji. To dla mnie coś nowego, ale naprawdę smacznego – przyznaje pan Krzysztof, pacjent Oddziału Diabetologii, cytowany przez TVN24.
Dlaczego wybór obiadu to coś więcej niż jedzenie?
Dyrektor placówki, Marcin Jędrychowski, podkreśla, że jedzenie to ważny element zdrowienia. W codzienności podporządkowanej procedurom medycznym pacjent często traci poczucie kontroli.
– Możliwość wyboru posiłku to dla chorego coś więcej niż decyzja, co dziś zje. To sposób, by odzyskać sprawczość i wpływ na własny dzień – zaznacza Jędrychowski w rozmowie z Polskim Radiem.
Nowe menu: od schabowego po burgery roślinne
Program zakłada nie tylko wybór, ale też większą różnorodność. Obok tradycyjnych dań, jak kotlet schabowy czy zrazy, w menu pojawiły się też roślinne burgery, pasztety warzywne, owsianki z egzotycznymi owocami czy desery z tapioki.
Posiłki dostarcza firma cateringowa, która przygotowuje je zgodnie z wytycznymi dietetyków i szpitalnego działu jakości. Koszt żywienia wynosi 54 zł dziennie na pacjenta.
Czy pilotaż zmieni standardy w całym kraju?
„Pacjent wybiera” to projekt pilotażowy, ale jeśli się sprawdzi, może stać się nowym standardem żywienia w szpitalach w Polsce. Jego główny cel to nie tylko poprawa jakości posiłków, ale też większa satysfakcja pacjentów i wsparcie procesu leczenia.