Nadchodzi istotna zmiana w jednym z ulubionych kierunków wakacyjnych Polaków. Od nowego roku w życie wejdzie decyzja, która może wpłynąć zarówno na lokalną gospodarkę, jak i ceny usług turystycznych. Co się zmieni? Kto skorzysta, a kto może stracić?
Bułgaria zmienia walutę! Od 2026 roku kraj w strefie euro
Od 1 stycznia 2026 roku Bułgaria oficjalnie dołącza do strefy euro, stając się 21. państwem Unii Europejskiej, które rezygnuje z własnej waluty na rzecz wspólnego pieniądza.
Choć rząd świętuje sukces, nie brakuje wątpliwości — mieszkańcy i turyści zaczynają liczyć, ile naprawdę ich to będzie kosztować.
Etap przejściowy, stały kurs – jak Bułgaria wprowadza euro?
Zgodnie z decyzją Rady Unii Europejskiej, od początku 2026 roku lew bułgarski zostanie zastąpiony przez euro.
Ustalono, że kurs wymiany wyniesie dokładnie 1 euro = 1,95583 lewa, co odpowiada dotychczasowemu parytetowi w systemie ERM II.
Bułgaria przystąpiła do tego mechanizmu jeszcze w lipcu 2020 roku, przygotowując się do przystąpienia do strefy euro.
Aby zminimalizować ryzyko chaosu, okres przejściowy potrwa do 10 lutego 2026 roku. W tym czasie obywatele i firmy będą mieli czas na spokojną wymianę gotówki oraz dostosowanie się do nowych zasad, a banki unikną przeciążenia operacyjnego — informuje Europejski Bank Centralny.
Obowiązki bułgarskich banków po wejściu do strefy euro
Wraz z przyjęciem euro, instytucje finansowe w Bułgarii będą zobowiązane do spełnienia wymogów Eurosystemu, m.in. utrzymywania rezerw minimalnych zgodnie z zasadami EBC.
Przepis ten nabiera znaczenia, ponieważ okres utrzymywania rezerw pokrywa się z momentem wejścia kraju do strefy euro, czyli od 23 grudnia 2025 do 10 lutego 2026 roku.
Więcej przeciwników niż zwolenników euro
Mimo że rząd przedstawia zmianę jako krok w stronę stabilności finansowej i integracji z Zachodem, większość Bułgarów nadal nie jest przekonana do porzucenia lewa. Według badania Eurobarometr z marca–kwietnia 2025 r.:
-
43% popiera wejście do strefy euro – o 4 p.p. mniej niż jesienią 2024,
-
51% jest przeciw – wzrost o 2 p.p.
To sygnał, że w społeczeństwie narastają obawy dotyczące kosztów życia, stabilności gospodarki i wpływu na oszczędności.
Co to oznacza dla turystów z Polski?
Dla wielu Polaków Bułgaria to jeden z ulubionych kierunków wakacyjnych, głównie ze względu na przystępne ceny i standard „all inclusive”. W sezonie letnim tygodniowy pobyt można zarezerwować już za ok. 1900 zł, a we wrześniu ceny spadają nawet do 1500 zł.
Czy wprowadzenie euro wpłynie na ceny wakacyjnych ofert? Zdaniem Agaty Chmiel z Wakacje.pl, jest za wcześnie, by przewidywać jednoznaczny wzrost cen, choć doświadczenia z innych krajów pokazują, że ryzyko podwyżek istnieje – szczególnie w sektorze usług.
Premier uspokaja: „Nie ma powodów do paniki”
Podczas niedawnego forum gospodarczego w Sofii, premier Rosen Żelazkow zapewnił, że władze podejmą działania, aby zmiana waluty nie przełożyła się na wzrost cen.
Jego zdaniem najważniejsze jest zbudowanie zaufania społecznego i rozwianie obaw mieszkańców, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, którzy mogą czuć się niepewnie wobec zmian.
Premier zaapelował, by nie podejmować pochopnych decyzji finansowych i nie ulegać dezinformacji, podkreślając, że euro może przynieść długofalowe korzyści dla bułgarskiej gospodarki.
Co warto wiedzieć o wejściu Bułgarii do strefy euro? – najważniejsze fakty
-
Data przyjęcia euro: 1 stycznia 2026 roku
-
Okres przejściowy: do 10 lutego 2026 roku
-
Oficjalny kurs wymiany: 1 euro = 1,95583 lewa
-
Poparcie społeczne: 43% za, 51% przeciw (Eurobarometr 2025)
-
Największe obawy: wzrost cen, spadek siły nabywczej, utrata kontroli nad polityką monetarną
-
Turystyka: atrakcyjne ceny utrzymują się, ale wpływ euro na koszty wyjazdów może być odczuwalny
Czy euro zmieni bułgarski raj w droższą destynację?
Na razie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ale jedno jest pewne: zmiany w walucie zawsze wiążą się z nowym rozdziałem — dla mieszkańców, gospodarki i turystów. Polacy z pewnością będą obserwować sytuację uważnie, planując przyszłoroczne wakacje.
źródło: tvn24.pl
Turystyka WP