Ceny mieszkań od lat rosną szybciej niż dochody, a na rynku wciąż nie brakuje inwestorów, którzy skupują nieruchomości hurtowo. Partia Razem mówi: dość. Do Sejmu trafił właśnie projekt ustawy, który może wstrząsnąć całym rynkiem mieszkaniowym. Jeśli masz więcej niż dwa mieszkania, szykuj się na nową daninę.
Projekt ustawy już w Sejmie – propozycja Partii Razem
5 listopada 2025 r. poseł Adrian Zandberg z Partii Razem poinformował o złożeniu w Sejmie projektu ustawy o podatku antyspekulacyjnym. Nowe przepisy mają uderzyć w hurtowy wykup mieszkań przez inwestorów i przywrócić równowagę na rynku.
Zandberg stwierdził wprost:
"Ceny mieszkań są chore. To przez spekulację i chciwość najbogatszych. Nadszedł czas, by to zatrzymać."
Podatek progresywny – jak ma działać?
Projekt zakłada, że nowy podatek obejmie osoby posiadające trzy lub więcej mieszkań. Dwa pierwsze lokale będą zwolnione z opodatkowania. Dalej skala wygląda następująco:
-
3–5 mieszkań – 1% wartości nieruchomości rocznie
-
6–8 mieszkań – 2%
-
9 i więcej – 3%
Co istotne, wartość mieszkań ma być wyceniana według Rejestru Cen Nieruchomości, a stawki aktualizowane co roku. Podatek będzie płatny w czterech ratach: do 15 marca, 15 maja, 15 września i 15 listopada.
Kto nie zapłaci? Lista wyjątków
Nie wszystkie podmioty zostaną objęte nową daniną. Zwolnione z podatku będą:
-
samorządy terytorialne,
-
Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TBS),
-
Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe (SIM).
Ustawa ma także objąć nieruchomości współwłasnościowe, co zapobiec ma obchodzeniu przepisów przez rozdzielanie własności między członków rodziny lub spółki.
Kogo obejmie podatek? Nawet 1 milion mieszkań
Według autorów projektu, nowe przepisy mogą dotknąć ponad 430 tys. właścicieli, którzy łącznie posiadają ok. 1 miliona mieszkań kwalifikujących się do opodatkowania.
Dochody z tego tytułu trafiłyby bezpośrednio do budżetu gmin, na których terenie znajdują się opodatkowane nieruchomości. To oznacza, że pieniądze mogłyby być wykorzystane lokalnie – np. na rozwój infrastruktury czy nowe inwestycje mieszkaniowe.
Razem szuka poparcia, Lewica planuje własny projekt
Choć projekt został złożony w Sejmie, Koło Razem liczy jedynie 5 posłów, a żeby projekt mógł być procedowany, potrzebne jest minimum 15 podpisów. Dlatego Zandberg zaapelował do wszystkich ugrupowań o poparcie.
Tymczasem pojawiają się sygnały, że klub Lewicy pracuje nad własnym projektem regulującym rynek mieszkań. Czy będą różnice? Niewykluczone. Ale jedno jest pewne – temat spekulacji mieszkaniowej trafił na polityczną agendę i zyskał nowy impuls.
Nowy podatek a rynek nieruchomości – co nas czeka?
Zdania są podzielone. Zwolennicy ustawy twierdzą, że to konieczne narzędzie, które powstrzyma spekulację i da szansę młodym rodzinom na własne M. Przeciwnicy obawiają się, że właściciele przerzucą koszty na najemców, co dodatkowo podbije ceny wynajmu.
Jedno jest pewne: dyskusja dopiero się zaczyna, a projekt Partii Razem może znacząco zmienić reguły gry na rynku mieszkań.