Nowy podatek od mieszkań już w Sejmie. Masz więcej niż dwa? Zapłacisz!

Justyna
Podatki
06.11.2025 19:43
Nowy podatek od mieszkań już w Sejmie. Masz więcej niż dwa? Zapłacisz!

Ceny mieszkań od lat rosną szybciej niż dochody, a na rynku wciąż nie brakuje inwestorów, którzy skupują nieruchomości hurtowo. Partia Razem mówi: dość. Do Sejmu trafił właśnie projekt ustawy, który może wstrząsnąć całym rynkiem mieszkaniowym. Jeśli masz więcej niż dwa mieszkania, szykuj się na nową daninę.

Projekt ustawy już w Sejmie – propozycja Partii Razem

5 listopada 2025 r. poseł Adrian Zandberg z Partii Razem poinformował o złożeniu w Sejmie projektu ustawy o podatku antyspekulacyjnym. Nowe przepisy mają uderzyć w hurtowy wykup mieszkań przez inwestorów i przywrócić równowagę na rynku.

Zandberg stwierdził wprost:

"Ceny mieszkań są chore. To przez spekulację i chciwość najbogatszych. Nadszedł czas, by to zatrzymać."

Podatek progresywny – jak ma działać?

Projekt zakłada, że nowy podatek obejmie osoby posiadające trzy lub więcej mieszkań. Dwa pierwsze lokale będą zwolnione z opodatkowania. Dalej skala wygląda następująco:

  • 3–5 mieszkań1% wartości nieruchomości rocznie

  • 6–8 mieszkań2%

  • 9 i więcej3%

Co istotne, wartość mieszkań ma być wyceniana według Rejestru Cen Nieruchomości, a stawki aktualizowane co roku. Podatek będzie płatny w czterech ratach: do 15 marca, 15 maja, 15 września i 15 listopada.

Kto nie zapłaci? Lista wyjątków

Nie wszystkie podmioty zostaną objęte nową daniną. Zwolnione z podatku będą:

  • samorządy terytorialne,

  • Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TBS),

  • Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe (SIM).

Ustawa ma także objąć nieruchomości współwłasnościowe, co zapobiec ma obchodzeniu przepisów przez rozdzielanie własności między członków rodziny lub spółki.

Kogo obejmie podatek? Nawet 1 milion mieszkań

Według autorów projektu, nowe przepisy mogą dotknąć ponad 430 tys. właścicieli, którzy łącznie posiadają ok. 1 miliona mieszkań kwalifikujących się do opodatkowania.

Dochody z tego tytułu trafiłyby bezpośrednio do budżetu gmin, na których terenie znajdują się opodatkowane nieruchomości. To oznacza, że pieniądze mogłyby być wykorzystane lokalnie – np. na rozwój infrastruktury czy nowe inwestycje mieszkaniowe.

Razem szuka poparcia, Lewica planuje własny projekt

Choć projekt został złożony w Sejmie, Koło Razem liczy jedynie 5 posłów, a żeby projekt mógł być procedowany, potrzebne jest minimum 15 podpisów. Dlatego Zandberg zaapelował do wszystkich ugrupowań o poparcie.

Tymczasem pojawiają się sygnały, że klub Lewicy pracuje nad własnym projektem regulującym rynek mieszkań. Czy będą różnice? Niewykluczone. Ale jedno jest pewne – temat spekulacji mieszkaniowej trafił na polityczną agendę i zyskał nowy impuls.

Nowy podatek a rynek nieruchomości – co nas czeka?

Zdania są podzielone. Zwolennicy ustawy twierdzą, że to konieczne narzędzie, które powstrzyma spekulację i da szansę młodym rodzinom na własne M. Przeciwnicy obawiają się, że właściciele przerzucą koszty na najemców, co dodatkowo podbije ceny wynajmu.

Jedno jest pewne: dyskusja dopiero się zaczyna, a projekt Partii Razem może znacząco zmienić reguły gry na rynku mieszkań.

Kluczowe Punkty
  • Nowy podatek antyspekulacyjny obejmie osoby mające trzy lub więcej mieszkań.
  • Stawki progresywne: 1 % (3–5 lokali), 2 % (6–8), 3 % (9+).
  • Pierwsze dwa mieszkania zwolnione z daniny.
  • Wpływy trafią bezpośrednio do budżetów gmin.
  • Wyjątki: samorządy, TBS, SIM.
  • Podatek może objąć 430 tys. właścicieli i 1 mln mieszkań.
  • Projekt złożyła Partia Razem; potrzebne wsparcie minimum 15 posłów.
  • Lewica zapowiada własny projekt mieszkaniowy.
  • Zwolennicy liczą na spadek spekulacji; krytycy obawiają się wyższych czynszów.
  • Dyskusja w Sejmie może przebudować rynek nieruchomości.
Zostań z nami