Tarta dyniowa ze szpinakiem i fetą

Czy jest coś bardziej kojącego w chłodny, jesienny wieczór niż zapach pieczonej dyni unoszący się w całym domu? Tarta dyniowa ze szpinakiem i fetą to kulinarna pocztówka z polskiej złotej jesieni – pełna barw, kontrastów i głębokich smaków, które rozgrzewają od pierwszego kęsa. Delikatnie słodkie, aksamitne puree z dyni balansuje tu z wyrazistą, lekko słonawą fetą, a soczysty szpinak wnosi świeżość i piękny zielony akcent. Pestki dyni chrupią pod zębami, dopełniając całe doświadczenie i przypominając, że kuchnia zero waste zaczyna się od czerpania garściami z sezonowych składników. Przepis jest nie tylko efektowny, ale i zaskakująco prosty. W czasie, gdy spód się podpieka, przygotujesz nadzienie w jednej misce i na jednej patelni, co ogranicza bałagan w kuchni do minimum. Wersja z gotowym ciastem francuskim ratuje, gdy brakuje czasu, a tarta musi trafić na stół w ciągu godziny. Jeśli jednak kochasz piec, możesz przygotować własne kruche ciasto z dodatkiem masła i żółtka – jeszcze bardziej podkręci to maślany, domowy charakter wypieku. Tę tartę uwielbiają zarówno mięsożercy, jak i wegetarianie. Możesz ją serwować jako główne danie na obiad, elegancką przekąskę na domówkę czy solidne śniadanie w weekend. Doskonale smakuje na ciepło z kleksem gęstego jogurtu lub jako lunch na wynos – wystarczy zapakować kawałek do pojemnika. Jej kolory zdobią stół, a bogate aromaty sprawiają, że goście natychmiast pytają o przepis. Wypróbuj ją raz, a stanie się Twoim żelaznym numerem w sezonie dyniowym. Pachnąca tymiankiem, z subtelną nutą gałki muszkatołowej, błyskawicznie poprawia humor i pokazuje, że jesień to nie czas na kulinarne kompromisy, lecz na celebrację natury w najpiękniejszym wydaniu.

• 1. Rozgrzej piekarnik do 200 °C (grzanie góra–dół). Formę do tarty o średnicy 26 cm wyłóż papierem do pieczenia lub lekko natłuść. Ciasto francuskie lub kruche rozwiń/rozwałkuj i przełóż do formy, dociskając brzegi. Nakłuj spód widelcem, przykryj papierem i obciąż suchą fasolą lub ceramicznymi kulkami. Piecz 10 minut, usuń obciążenie i dopiecz kolejne 5 minut, aż lekko się zezłoci.
• 2. W międzyczasie na dużej patelni rozgrzej oliwę. Dodaj drobno posiekaną cebulę oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Smaż 2–3 minuty, aż cebula zmięknie i zacznie się lekko karmelizować, uwalniając słodki aromat.
• 3. Dorzuć umyty i osuszony szpinak. Mieszaj, aż liście zwiędną i odparuje nadmiar wody. Dopraw solą, pieprzem oraz suszonym tymiankiem. Przełóż szpinak na sito, lekko odciśnij i odstaw, by nie studził masy.
• 4. W misce połącz puree z dyni, jajka oraz śmietankę. Wymieszaj trzepaczką do uzyskania gładkiej konsystencji. Dodaj gałkę muszkatołową, szczyptę soli i pieprzu. Krem powinien być lekko słodkawy i pachnieć przyprawą.
• 5. Na podpieczony spód rozłóż równomiernie warstwę szpinaku. Pokrusz fetę na średnie kawałki i rozsyp na wierzchu, by każdy kęs miał kremowy, słony akcent. Całość zalej delikatnie masą dyniową, uważając, aby nie przelać brzegów ciasta.
• 6. Posyp powierzchnię pestkami dyni, które dodadzą chrupkości i spotęgują dyniowy charakter dania. Wstaw tartę do piekarnika i piecz 25–30 minut w 180 °C, aż masa się zetnie, a wierzch nabierze złotego koloru z apetycznymi brązowymi plamkami sera.
• 7. Po wyjęciu odstaw tartę na 10 minut, aby łatwiej się kroiła i smaki się przegryzły. Przed podaniem udekoruj listkami świeżej szałwii i dodatkową szczyptą pieprzu. Podawaj na ciepło lub w temperaturze pokojowej ze świeżą sałatą.
• 8. Jeśli planujesz podać tartę następnego dnia, wystudź ją całkowicie, przykryj folią i przechowuj w lodówce do 48 godzin. Odgrzewaj w piekarniku 160 °C przez 10 minut – spód znów stanie się kruchy, a nadzienie odzyska kremowość.