Te produkty najlepiej jeść na surowo! To bogactwo zdrowia

Patrycja
Zdrowie
13.04.2021 15:56
Te produkty najlepiej jeść na surowo! To bogactwo zdrowia

Nie wszystkie warzywa zyskują na gotowaniu. Wiele z nich traci cenne witaminy i przeciwutleniacze już przy niewielkiej obróbce cieplnej. Jeśli zależy Ci na pełnym wykorzystaniu wartości odżywczych, poznaj listę produktów, które warto jeść właśnie na surowo.


Papryka – więcej witaminy C niż cytrusy

Czerwona papryka to jedno z najbogatszych źródeł witaminy C – zawiera jej więcej niż pomarańcze czy cytryny. Niestety, witamina ta jest bardzo wrażliwa na temperaturę. Już podczas krótkiego duszenia lub pieczenia znacząco się rozkłada.

Jak jeść? Najlepiej na surowo – pokrojona w paski do sałatki, dodana do kanapki lub jako chrupiąca przekąska z dipem.


Buraki – surowe lub w soku

Surowe buraki to skarbnica błonnika, kwasu foliowego i witaminy C. Ich smak nie każdemu odpowiada, ale jako składnik świeżo wyciskanego soku z jabłkiem i marchwią – sprawdzają się idealnie.

Co ciekawe, gotowane buraki również mają swoje zalety – lepiej przyswajamy z nich betalainy, czyli silne antyoksydanty. Warto więc spożywać buraki zarówno surowe, jak i gotowane, aby czerpać z nich maksimum korzyści.


Brokuły – sulforafan lubi surowe warunki

Brokuły w wersji surowej są jednym z najbogatszych źródeł sulforafanu – związku o silnym działaniu przeciwnowotworowym i ochronnym dla układu sercowo-naczyniowego. Niestety, enzym potrzebny do jego wytworzenia rozpada się pod wpływem wysokiej temperatury.

Rozwiązanie? Krótkie gotowanie na parze (2–3 minuty). Brokuły pozostają wtedy chrupiące i zachowują większość cennych składników.


Kalafior – chrupiąca alternatywa dla chipsów

Surowy kalafior to doskonałe źródło wapnia, magnezu, żelaza, potasu oraz witamin z grupy B. W tej formie świetnie sprawdza się jako dodatek do sałatek lub zdrowa przekąska.

Krótka obróbka na parze nie niszczy wszystkich wartości odżywczych i ułatwia trawienie, dlatego również może być dobrym wyborem.


Czosnek – aktywuj jego moc

Czosnek to naturalny antybiotyk. Jego główny składnik – allicyna – powstaje dopiero po zmiażdżeniu lub pokrojeniu ząbka, a niestety jest bardzo wrażliwa na wysoką temperaturę.

Praktyczna wskazówka: Po zmiażdżeniu czosnku odczekaj kilka minut przed dodaniem go do potrawy. To pozwala wytworzyć się maksymalnej ilości aktywnych związków. Najlepiej dodawać czosnek do zimnych sosów, past kanapkowych i sałatek.


Cebula – nie tylko do smażenia

Cebula zawiera związki siarki, które wykazują działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i wspomagają regulację poziomu cukru we krwi. Te właściwości są najsilniejsze w surowej postaci.

Cebula w wersji surowej świetnie sprawdza się w sałatkach, salsach, kanapkach czy domowych sosach. Gotowana traci część dobroczynnych składników, ale nadal pozostaje wartościowa.


Kiszonki – żywe kultury bakterii

Kiszona kapusta, ogórki i buraki to naturalne probiotyki, które wspierają mikroflorę jelitową, odporność oraz procesy trawienne. Ich skuteczność zależy jednak od tego, czy nie zostały poddane pasteryzacji lub gotowaniu – wysoka temperatura niszczy żywe bakterie.

Wybieraj kiszonki z lodówki, bez dodatku octu – to oznacza, że zostały przygotowane metodą naturalnej fermentacji.

Uwaga: Kiszonki zawierają sporo soli, dlatego osoby z nadciśnieniem lub problemami nerkowymi powinny spożywać je z umiarem.


Podsumowanie – co najlepiej jeść na surowo?

Najwięcej korzyści przynoszą na surowo:

  • papryka

  • brokuły

  • kalafior

  • czosnek

  • cebula

  • kiszonki

  • buraki (szczególnie w formie soku)

Jeśli nie przepadasz za warzywami w surowej postaci, rozważ krótką obróbkę na parze. To kompromis, który pozwala zachować wiele składników odżywczych i jednocześnie ułatwia trawienie.


Różnorodność to klucz

Łącz warzywa surowe z gotowanymi – taka różnorodność to najlepszy sposób, aby dostarczyć organizmowi pełne spektrum witamin, minerałów i przeciwutleniaczy.


Prosty krok do zdrowszej diety

Zacznij od drobnych zmian – zamień gotowane warzywa na surowe dodatki w sałatkach i kanapkach. Efekty zauważysz szybciej, niż myślisz.

Kluczowe Punkty
  • Papryka na surowo zachowuje rekordową ilość witaminy C
  • Surowe buraki i ich sok dostarczają błonnika i kwasu foliowego, a gotowane – lepiej uwalniają betalainy
  • Niepodgrzane lub krótko parowane brokuły są najbogatsze w sulforafan
  • Chrupiący kalafior to skarbnica wapnia, magnezu i witamin B
  • Zmiażdżony, niepodgrzewany czosnek maksymalizuje produkcję allicyny
  • Surowa cebula zachowuje związki siarki o działaniu przeciwzapalnym
  • Naturalnie fermentowane kiszonki dostarczają probiotyków, o ile nie są pasteryzowane
  • Krótka obróbka na parze to kompromis – chroni składniki i ułatwia trawienie
  • Łączenie surowych i gotowanych warzyw gwarantuje pełne spektrum wartości odżywczych
Zostań z nami