Jesień to czas intensywnych porządków na cmentarzach. W tygodniach poprzedzających Wszystkich Świętych wiele osób pielęgnuje groby swoich bliskich, wyrywając chwasty, zamiatając alejki i myjąc nagrobki. Niestety, wciąż zdarza się, że niektóre „domowe metody” czyszczenia grobów mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Jedną z nich jest posypywanie chwastów solą. Choć wydaje się to szybkim rozwiązaniem, może być nie tylko szkodliwe dla roślin i gleby, ale również niezgodne z regulaminem cmentarza, a nawet skutkować odpowiedzialnością cywilną.
🧂 Posypywanie solą – „ludowa metoda”, która niszczy cmentarz
Stosowanie soli kuchennej jako środka na chwasty jest znane od lat – to tani i łatwo dostępny sposób na ich zwalczanie. Wystarczy posypać zielsko, a po kilku dniach roślinność obumiera. Problem polega na tym, że:
-
sól nie działa wybiórczo – niszczy wszystko, co napotka: trawę, krzewy ozdobne, korzenie drzew,
-
zanieczyszcza i zakwasza glebę, co utrudnia późniejsze nasadzenia,
-
uszkadza nawierzchnie alejek i elementy betonowe (przyspiesza erozję materiałów),
-
może zaszkodzić pobliskim grobom i kwaterom, nie tylko twoim.
W efekcie posypywanie solą może prowadzić do trwałych szkód na cmentarzu, a zarządca ma prawo zareagować – nie tylko upomnieniem.
🛑 Co mówią przepisy? Zarządca cmentarza może nakazać zmianę praktyk
Wbrew pozorom, nie można na cmentarzu robić wszystkiego, co się chce – nawet przy własnym grobie. Każdy cmentarz (komunalny i parafialny) działa w oparciu o regulamin porządkowy, który reguluje m.in.:
-
zasady pielęgnacji nagrobków i zieleni,
-
zakazy używania szkodliwych substancji (np. środków chemicznych, żrących lub zasolających),
-
odpowiedzialność za zniszczenia mienia (np. roślinności, nawierzchni, elementów infrastruktury).
🔎 Podstawa prawna:
-
Ustawa z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych,
-
Kodeks cywilny – art. 144 (immisje pośrednie): nie wolno użytkować swojej nieruchomości (lub miejsca), w sposób szkodliwy dla otoczenia.
Zarządca może:
-
wezwać cię do usunięcia skutków działania,
-
odmówić przedłużenia miejsca po 20 latach, jeśli uzna, że rażąco naruszasz zasady,
-
zgłosić sprawę do Straży Miejskiej lub sądu cywilnego, jeśli szkody dotyczą innych grobów lub przestrzeni wspólnych.
🌿 Jak legalnie i skutecznie usuwać chwasty wokół grobu?
✅ 1. Ręczne usuwanie chwastów
To najbezpieczniejsza i najprostsza metoda – wystarczy regularnie wyrywać chwasty z korzeniami. Wymaga czasu, ale nie niesie żadnego ryzyka zniszczeń.
✅ 2. Mulczowanie
Rozkładanie kory, słomy, drobnych gałęzi lub liści wokół grobu to ekologiczna i estetyczna forma ochrony przed chwastami. Mulcz utrzymuje wilgoć i zapobiega wyrastaniu nowych roślin.
✅ 3. Tkanina przeciwchwastowa
To rozwiązanie dla osób, które chcą utrzymać czystość na dłużej. Tkaninę układa się pod ozdobnym żwirem lub kamieniami – nie dopuszcza ona światła do chwastów, co hamuje ich wzrost.
⚠️ 4. Preparaty chemiczne – tylko z głową
Jeśli sięgasz po herbicydy:
-
sprawdź, czy są dopuszczone do użytku publicznego,
-
nie stosuj ich w pobliżu drzew i krzewów,
-
zawsze czytaj etykietę i stosuj się do instrukcji,
-
nie używaj w wietrzny dzień, aby uniknąć rozprzestrzenienia substancji.
Pamiętaj: wiele cmentarzy zakazuje stosowania chemii bez zgody administratora, nawet jeśli jest legalna.
⚠️ Czego jeszcze NIE robić podczas sprzątania grobu?
-
Nie rozlewaj detergentów bezpośrednio na ziemię
-
Nie spalaj starych zniczy ani śmieci na miejscu
-
Nie wyrzucaj odpadów zielonych do zwykłych kontenerów – korzystaj z wyznaczonych miejsc
Takie działania również mogą być traktowane jako naruszenie regulaminu cmentarza.
📌 Podsumowanie: sól to nie sprzymierzeniec pamięci
Choć sól wydaje się szybkim i skutecznym sposobem na pozbycie się chwastów, to prowadzi do degradacji środowiska cmentarza, szkód w zieleni oraz konfliktów z zarządcami. W skrajnych przypadkach może się to skończyć nawet konsekwencjami prawnymi.
Jeśli chcesz zadbać o miejsce pochówku bliskich z szacunkiem, wybieraj ekologiczne i bezpieczne metody pielęgnacji. A przede wszystkim – przestrzegaj regulaminu cmentarza, by nie narażać się na nieprzyjemności lub dodatkowe koszty.