Zupa krem z dymki - prosty przepis

Kasia
Zupy
11.07.2025 16:01
Zupa krem z dymki - prosty przepis

Uwielbiam takie przepisy na proste kremowe zupy. Mam dużo dymki w ogrodzie i postawiałam na zupę właśnie z niej. Wyszło pysznie, każdemu smakowało i na pewno jeszcze będą ją robić. Polecam i wam.

➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres: https://www.swojskiejedzonko.com/2025/07/zupa-krem-z-dymki-prosty-przepis.html
📌 Zobacz powiązany przepis:

🍴 Aksamitna Zupa Krem z Dymki – 20-minutowe, rozgrzewające cudo z 6 składników!

  • Liczba porcji: 4
  • Czas gotowania: 15 min
  • Czas przygotowania: 10 min
  • Szacunkowy koszt: 15 zł

Informacje o wartości odżywczej

  • Kalorie: ~210 kcal
  • Tłuszcz: 14 g
  • Węglowodany: 16 g
  • Białko: 4 g
  • Błonnik: 3 g
  • Sód: 620 mg

Składniki

  • 500 g młodej dymki (cebula razem ze szczypiorem)
  • 1 średni ziemniak (ok. 150 g)
  • 1 łyżka masła klarowanego
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 700 ml bulionu warzywnego
  • 100 ml śmietanki 30% lub śmietanki kokosowej
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 liść laurowy
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • sól i świeżo mielony pieprz do smaku
  • do podania: grzanki z bagietki, posiekany szczypiorek, kilka kropli oliwy truflowej (opcjonalnie)

Przepis

Czy istnieje danie, które potrafi w zaledwie 20 minut zamienić zwykły, zabiegany dzień w prawdziwą ucztę dla zmysłów? Zupa krem z dymki udowadnia, że tak! Ten przepis narodził się z miłości do prostoty i sezonowych smaków: gdy na straganach pojawiają się pęczki młodej, soczystej cebulki, aż żal nie wykorzystać jej delikatnej słodyczy. W przeciwieństwie do ciężkich, całodziennego gotowania bulionów, tu wystarczy chwila – dymka po krótkim podsmażeniu karmelizuje się, uwalniając nieoczywiste nuty miodu i mleka, a ziemniak dodaje pożądaną gładkość i subtelny, ziemisty charakter. Tajemnicą naprawdę aksamitnej konsystencji jest połączenie masła klarowanego z odrobiną oliwy: pierwsze buduje kremową bazę, drugie wydobywa roślinny aromat szczypioru. Gałka muszkatołowa jedynie muska podniebienie, wzmacniając cebulowe niuanse, a liść laurowy, choć usuwamy go przed blendowaniem, pozostawia w zupie swój rozgrzewający ślad. Co sprawia, że ta zupa jest tak uniwersalna? Po pierwsze: składniki znajdziesz w każdym sklepie, a koszt czterech porcji nie przekracza ceny dwóch miejskich kaw. Po drugie: danie jest naturalnie wegetariańskie, a po zastąpieniu tradycyjnej śmietanki kokosową staje się w pełni roślinne, więc zadowoli nawet najbardziej wymagających gości. Po trzecie wreszcie – elastyczność podania. Możesz zaserwować ją w eleganckim bulionówce podczas rodzinnej kolacji, ozdobić kroplą oliwy truflowej i posypać świeżo mielonym pieprzem, albo nalać do termicznego kubka i zabrać do pracy, gdzie w kilka sekund rozgrzeje cię w pochmurny poranek. Jeśli kochasz przepisy, które łączą minimalny wysiłek z maksymalnym efektem, ta zupa krem z dymki jest właśnie dla ciebie. To kwintesencja wiosennej energii zamknięta w misce: świeża, lekka, a jednocześnie otulająca niczym ciepły koc. Wystarczy spojrzenie na zielony akcent szczypioru i bąbelki pary unoszące się nad kremową taflą, aby poczuć błogie odprężenie. Daj się porwać temu prostemu rytuałowi i pozwól, by każda łyżka przypominała o sile sezonowych, lokalnych warzyw. Spróbuj raz, a dymka już zawsze będzie kojarzyć ci się nie tylko z klasyczną kanapką, lecz przede wszystkim z tą zachwycającą, aksamitną zupą.

  • Dymkę dokładnie opłucz pod chłodną bieżącą wodą, odetnij korzonki i zwiędłe końcówki szczypioru. Cebulową część pokrój w cienkie talarki, a szczypior w grubsze 2-centymetrowe kawałki – zapewni to różnorodną teksturę i głębszy aromat w finalnym kremie.
  • Na dnie średniego garnka rozgrzej masło klarowane z oliwą, aż zaczną delikatnie skwierczeć. Dorzuć talarki dymki oraz przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku i smaż powoli przez około 3 minuty, często mieszając, aby cebulka się zeszkliła, ale nie przypaliła – to klucz do słodkiego, karmelowego posmaku.
  • Dodaj obrany i pokrojony w drobną kostkę ziemniak oraz liść laurowy. Wymieszaj warzywa, posyp szczyptą soli i gałki muszkatołowej, a następnie wlej gorący bulion warzywny. Zwiększ ogień, doprowadź całość do wrzenia, po czym zmniejsz płomień i gotuj pod przykryciem przez kolejne 10–12 minut, aż ziemniaki będą zupełnie miękkie.
  • Wyjmij liść laurowy, a zawartość garnka zblenduj na gładki krem – możesz użyć blendera ręcznego lub kielichowego. Blenduj cierpliwie, aby zupa stała się jedwabista i pozbawiona grudek, co nada jej elegancki wygląd i aksamitne odczucie w ustach.
  • Postaw garnek ponownie na mały ogień, wlej śmietankę i dokładnie wymieszaj. Podgrzewaj jeszcze 2 minuty, lecz nie doprowadzaj do wrzenia – dzięki temu śmietanka nie zwarzy się, a smak pozostanie delikatny. Dopraw ostatecznie świeżo mielonym pieprzem i ewentualnie odrobiną soli, jeśli to konieczne.
  • Podawaj krem gorący, udekorowany garścią chrupiących grzanek, zielonym szczypiorem i kilkoma kroplami oliwy truflowej dla luksusowego akcentu. Zupa świetnie komponuje się z kieliszkiem białego wina Sauvignon Blanc lub po prostu z kubkiem zimnej maślanki, podkreślając jej subtelną, wiosenną świeżość.