Domowe pączki na mleku i śmietanie z drożdży suszonych

Czy można sobie wyobrazić zapach, który bardziej kojarzy się z domowym ciepłem niż aromat świeżo smażonych pączków unoszący się po całym mieszkaniu? Ten przepis to ukłon w stronę tradycji, ale z nowoczesnym twistem: mleko i śmietana nadają ciastu maślanej delikatności, a drożdże suszone sprawiają, że procedura jest banalnie prosta – nie musisz martwić się o kruchość świeżych kostek. Dzięki nim ciasto rośnie równomiernie, a pączki stają się lekkie jak piórko, co docenisz już przy pierwszym gryzie, gdy miękki miąższ ustąpi miejsca słodkiej, różanej konfiturze. Wyobraź sobie subtelne muśnięcie cukru pudru, który chrupie pod zębami, i ciepłe nadzienie rozlewające się po podniebieniu – to czysta przyjemność, jaką trudno porównać z kupnymi wypiekami. Dodatkowy sekret stanowi łyżka spirytusu: minimalizuje wchłanianie tłuszczu, dzięki czemu pączki są zaskakująco lekkie i nie pozostawiają tłustego posmaku. Ten przepis świetnie sprawdzi się zarówno na Tłusty Czwartek, jak i na każdą inną okazję, kiedy potrzebujesz słodkiego pocieszenia. Co więcej, przygotowanie jest tak satysfakcjonujące, że z powodzeniem możesz zaprosić do kuchni całą rodzinę; dzieci będą zachwycone formowaniem kulek, a dorośli docenią smak, który przeniesie ich do beztroskich chwil dzieciństwa. Raz spróbujesz i już zawsze będziesz do niego wracać – bo domowe pączki to nie tylko deser, to wspomnienie, które buduje się w ciepłej kuchni pełnej śmiechu i zapachu wanilii.

• Przygotuj zaczyn: w misce połącz ciepłe mleko, 2 łyżki cukru i oba opakowania drożdży suszonych. Dokładnie wymieszaj i odstaw na 10 minut, aż na powierzchni pojawi się piankowa czapka. Ten etap potwierdzi aktywność drożdży i doda ci pewności, że ciasto pięknie wyrośnie.
• Do dużej miski przesiej mąkę, cukier, cukier wanilinowy oraz sól. W suchym środowisku drożdże szybciej się rozprowadzają, a przesiewanie dodatkowo napowietrza mąkę, co przełoży się na sprężystość pączków. Zrób w środku zagłębienie i wlej wyrośnięty zaczyn.
• Dodaj jajka, śmietanę oraz spirytus. Zacznij wyrabiać ciasto ręcznie lub hakiem miksera przez 5–7 minut, aż składniki się połączą. Następnie cienkim strumieniem wlewaj roztopione masło i wyrabiaj kolejne 7–8 minut, aż ciasto stanie się gładkie, elastyczne i będzie odklejać się od dłoni lub ścianek misy.
• Uformuj kulę, przykryj ciasto ściereczką i odstaw w ciepłe, nieprzewiewne miejsce na około 60 minut. Powinno podwoić objętość. Jeśli w Twojej kuchni jest chłodno, włóż miskę do letniego piekarnika (30 °C) – zapewnisz idealne warunki do wyrastania.
• Wyrośnięte ciasto lekko zbij, przełóż na oprószony mąką blat i rozwałkuj na grubość około 1,5 cm. Szklanką o średnicy 7–8 cm wycinaj krążki. Nadmiar ciasta ponownie zagnieć, rozwałkuj i wycinaj, by wykorzystać całość bez marnowania.
• Na połowie krążków ułóż łyżeczkę konfitury. Przykryj pozostałymi krążkami, dokładnie zlep brzegi i delikatnie uformuj kule. Przykryj pączki ściereczką i zostaw na 20 minut do ponownego napuszenia. Ten krótki odpoczynek sprawi, że podczas smażenia uzyskasz charakterystyczną jasną obrączkę.
• Rozgrzej olej w szerokim garnku do 175 °C; temperaturę kontroluj termometrem cukierniczym lub wrzuć kawałeczek ciasta – powinien wypłynąć po 2–3 sekundach i lekko skwierczeć. Smaż pączki partiami po 2 minuty z każdej strony, aż nabiorą głębokiego, złotobrązowego koloru. Po usmażeniu odkładaj je na ręcznik papierowy, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.
• Jeszcze ciepłe pączki solidnie oprósz cukrem pudrem lub polukruj ulubionym lukrem. Podawaj od razu, najlepiej tego samego dnia – wtedy są najdelikatniejsze. Jeśli jakieś zostaną, przechowuj je w szczelnym pojemniku, a przed podaniem lekko podgrzej w piekarniku – odzyskają puszystość.