ZNP żąda podwyżek. Nauczyciele wyjdą na ulice 1 września!

Justyna
Prawo
15.08.2025 9:12
ZNP żąda podwyżek. Nauczyciele wyjdą na ulice 1 września!

Początek roku szkolnego będzie gorący – i to nie tylko w klasach. Nauczyciele szykują się do ogólnopolskiej demonstracji, która ma pokazać rządowi, że cierpliwość środowiska edukacyjnego się kończy. Protest zaplanowano na 1 września, dokładnie w dniu inauguracji nowego roku szkolnego.

Termin protestu: 1 września 2025 r. – demonstracja przed MEN

Związek Nauczycielstwa Polskiego oficjalnie zapowiedział protest, który odbędzie się 1 września o godz. 11:00 przed Ministerstwem Edukacji Narodowej w Warszawie. W wydarzeniu wezmą udział nauczyciele, przedstawiciele szkolnictwa wyższego oraz pracownicy innych placówek oświatowych.

Związkowcy nie kryją: ich głównym żądaniem są wyższe płace oraz systemowe zmiany w sposobie wynagradzania nauczycieli. Protest ma być odpowiedzią na brak realnych działań ze strony rządu i przeciągające się prace parlamentarne.

Zdjęcie ZNP żąda podwyżek. Nauczyciele wyjdą na ulice 1 września! #1
https://www.instagram.com/p/DNW0LvtN_PG/

Główne postulaty: 10% podwyżki i zmiana Karty nauczyciela

ZNP domaga się dwóch konkretnych rzeczy:

  • podwyżki wynagrodzeń nauczycieli o 10% od 1 września 2025 r.,

  • uchwalenia obywatelskiej nowelizacji Karty nauczyciela, która przewiduje powiązanie płac nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce.

Nowelizacja miałaby wejść w życie od 1 stycznia 2026 r., ale prace w Sejmie toczą się bardzo wolno. Od stycznia 2024 r. podkomisja zebrała się zaledwie trzy razy, ostatnio w marcu.

ZNP: rząd ignoruje nasze postulaty

Choć w listopadzie 2024 r. premier Donald Tusk obiecywał przyspieszenie prac nad nowelizacją, rzeczywistość okazała się inna. Minister Barbara Nowacka zaznaczyła, że zmiany mogą wejść w życie najwcześniej w 2027 roku, co dla ZNP jest nie do zaakceptowania.

Związek odczytuje to jako brak woli politycznej.

Czas na realizację postulatów mija 29 sierpnia, ale szanse są bardzo małe – przyznaje Magdalena Kaszulanis, rzeczniczka prasowa ZNP.

Pogotowie protestacyjne i możliwy strajk we wrześniu

Już w czerwcu 2025 r. ZNP ogłosiło pogotowie protestacyjne i przygotowało plan eskalacji działań. W razie braku reakcji rządu możliwe są:

  • lokalne strajki w szkołach,

  • akcje informacyjne,

  • protesty branżowe w kolejnych miesiącach.

Ostateczna decyzja o ewentualnym strajku ogólnokrajowym ma zostać podjęta pod koniec września, na posiedzeniu Zarządu Głównego ZNP.

MEN: „Już daliśmy podwyżki, a projekt Karty jest procedowany”

Ministerstwo Edukacji Narodowej odpiera zarzuty. Przypomina, że:

  • w styczniu 2024 r. nauczyciele otrzymali podwyżki w wysokości 30–33%,

  • kolejne zaplanowane są na 2025 r. (5%) i 2026 r. (3%),

  • tzw. duża nowelizacja Karty nauczyciela została już przegłosowana i czeka na podpis prezydenta.

Jednak – jak zaznacza ZNP – zapowiedziane wzrosty nie pokrywają inflacji ani nie odpowiadają na systemowe problemy w oświacie. Związek oczekuje stałego powiązania płac z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce, a nie arbitralnych decyzji rządu co do ich wysokości.

Wsparcie z innych środowisk – kolejne protesty w drodze

ZNP nie jest jedyne. Do wrześniowego protestu dołączą inne grupy, w tym Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”, która planuje własną manifestację 13 września. Z kolei na 14 października, w Dzień Edukacji Narodowej, zapowiedziano specjalne akcje środowiskowe.

Co wydarzy się po 1 września?

Choć protest ZNP ma formę pokojowej demonstracji, to jest ostrzeżeniem dla rządu. Jeżeli postulaty nie zostaną spełnione, związek nie wyklucza kolejnych form nacisku, w tym pełnoskalowego strajku jesienią.

Szkoły mogą wkrótce nie tylko uczyć, ale i walczyć. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższych tygodniach.

Kluczowe Punkty
  • 1 września 2025 r. ogólnopolska demonstracja nauczycieli przed MEN w Warszawie
  • ZNP domaga się 10-procentowej podwyżki od września 2025 r.
  • Postulat uchwalenia obywatelskiej nowelizacji Karty nauczyciela wiążącej płace z przeciętnym wynagrodzeniem
  • Związkowcy zarzucają rządowi brak woli politycznej i zbyt wolne prace sejmowe
  • MEN przypomina o już przyznanych podwyżkach 30–33 % w 2024 r. i planowanych na kolejne lata
  • ZNP grozi lokalnymi strajkami i możliwym strajkiem ogólnokrajowym jesienią
  • Do protestu dołączają inne związki oświatowe; kolejne manifestacje 13 IX i 14 X
Zostań z nami