Omlet z kurkami, to pyszny i prosty przepis pyszne śniadanie, letni obiad lub ciepłą kolację.
🍴 Puszysty omlet z kurkami – leśna magia na śniadanie!
- Liczba porcji: 2
- Czas gotowania: 10 min
- Czas przygotowania: 10 min
- Szacunkowy koszt: 18 zł
Informacje o wartości odżywczej
- Kalorie: 340 kcal
- Białko: 20 g
- Tłuszcz: 25 g
- Węglowodany: 4 g
- Błonnik: 1 g
- Sód: 0,7 g
Składniki
- 3 duże jajka z wolnego wybiegu
- 120 g świeżych kurek
- 1 mała szalotka
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki masła klarowanego
- 2 łyżki śmietanki 30 %
- 1 łyżka drobno posiekanej natki pietruszki
- sól morska – do smaku
- świeżo mielony pieprz – do smaku
- opcjonalnie 20 g tartego sera Gruyère lub bursztyn
Przepis
Omlet z kurkami to prawdziwa oda do lata i wczesnej jesieni, kiedy aromatyczne leśne grzyby królują na straganach w całej Polsce. Delikatne, złociste kurki zamknięte w puszystej chmurce jajek tworzą duet, który rozbudza zmysły już od pierwszego kęsa. Wystarczy zaledwie kilkanaście minut, aby z codziennego śniadania uczynić małe święto smaku – idealne zarówno w leniwy weekend, jak i w zabiegany poranek, kiedy potrzebujesz solidnej dawki energii, a jednocześnie chcesz poczuć odrobinę luksusu. Cały sekret tkwi w kilku prostych detalach: dokładnie oczyszczone kurki, które zachowają jędrną strukturę, masło klarowane nadające maślany, orzechowy posmak oraz odrobina śmietanki, dzięki której omlet jest miękki i wilgotny w środku. Świeża natka pietruszki wprowadza rześkość i podkreśla leśny charakter dania, a opcjonalny ser Gruyère potęguje głębię aromatów, sprawiając, że każde kolejne nadgryzienie jest przyjemnym odkryciem. Nie obawiaj się, jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z gotowaniem – ten przepis jest na tyle prosty, że z pewnością cię nie zniechęci, a jednocześnie efekt końcowy wygląda i smakuje jak z eleganckiej restauracji. Jeśli stawiasz na wersję fit, śmietankę możesz zastąpić mlekiem, a masło klarowane oliwą z oliwek, jednak zachęcam, by choć raz spróbować klasycznej, bogatej wersji. Aromat smażonych kurek o poranku wypełni całą kuchnię, przywołując wspomnienia leśnych wędrówek i rozgrzewając serce nawet w pochmurny dzień. Podaj ten omlet z chrupiącym pieczywem albo z prostą sałatką z pomidorów i rukoli, a zobaczysz, jak szybko stanie się stałym punktem twojego kulinarnego repertuaru. Spróbuj raz, a na dźwięk słowa „kurki” od razu pomyślisz o tym puszystym, złocistym omlecie – obiecuję, że trudno będzie ci się oprzeć, by nie przygotować go ponownie już następnego ranka!
- Kurki oczyść dokładnie, najlepiej pędzelkiem i krótkim prysznicem pod chłodną wodą, a następnie osusz na ręczniku papierowym. Większe sztuki przekrój na połówki, aby równo się smażyły i łatwiej mieściły w omlecie.
- Szalotkę obierz i posiekaj w drobną kosteczkę, a czosnek przeciśnij przez praskę. Dzięki delikatnej szalotce omlet zyska subtelną słodycz, a czosnek podbije leśny aromat kurek.
- Rozgrzej na patelni jedną łyżkę masła klarowanego, ustawiając średni ogień, aby tłuszcz się nie przypalił. Wrzuć kurki i smaż około 3–4 minuty, aż odparują i lekko się zezłocą, regularnie mieszając drewnianą łopatką.
- Dodaj posiekaną szalotkę oraz czosnek, po czym smaż kolejne 2 minuty, aż warzywa zmiękną i uwolnią aromat. Dopraw lekko solą oraz pieprzem, pamiętając, że jajka również będą zawierać przyprawy.
- W międzyczasie w misce roztrzep jajka z dwoma łyżkami śmietanki, szczyptą soli i świeżo mielonym pieprzem, aż masa stanie się jednolita i lekko spieniona. Śmietanka sprawi, że omlet będzie bardziej puszysty i kremowy w środku.
- Zdejmij kurki z patelni na mały talerzyk, a na tej samej patelni rozpuść drugą łyżkę masła, zmniejszając ogień do średnio-niskiego. Wlej masę jajeczną i pozostaw na 30 sekund, aby spód lekko się ściął, nie mieszaj zbyt intensywnie.
- Rozsyp równomiernie podsmażone kurki na półpłynną masę, a jeśli używasz sera, posyp go cienką warstwą. Patelnię przykryj pokrywką i smaż 2–3 minuty, aż boki omletu się zetną, a środek pozostanie delikatnie kremowy.
- Gdy omlet osiągnie pożądaną konsystencję, złóż go na pół przy pomocy łopatki, zsuwając delikatnie na talerz. Posyp świeżą natką pietruszki, dodaj odrobinę świeżo mielonego pieprzu i podawaj od razu, najlepiej z chrupiącą bagietką lub sałatką z pomidorów.