Do tej pory alerty RCB kojarzyły się z krótkim SMS-em, który ostrzegał przed nadciągającym zagrożeniem. Problem w tym, że wiadomość nigdy nie miała swojego „finału” – nie informowała, kiedy sytuacja została opanowana. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiada jednak ważną aktualizację, która ma to zmienić.
Koniec niepewności – powiadomienie także po alarmie
Obecnie system alertów RCB działa jednostronnie: obywatel dostaje SMS o zagrożeniu, ale brak późniejszej wiadomości, która potwierdzałaby, że niebezpieczeństwo już minęło. To rodziło poczucie dezorientacji i niepewności.
W nowej wersji systemu ma pojawić się funkcja SMS-ów odwołujących alarm, które jasno poinformują, że sytuacja jest już bezpieczna.
Inspiracja z Ukrainy
MSWiA nie ukrywa, że wzoruje się na doświadczeniach naszych sąsiadów. Ukraiński system alarmowy powstał w warunkach realnego, codziennego zagrożenia i – jak podkreślają eksperci – sprawdza się doskonale.
Polska planuje stworzenie aplikacji alarmowej, która w podobny sposób będzie szczegółowo informować o rodzaju i skali zagrożeń, a także o ich zakończeniu.
Nowa aplikacja czy rozbudowa RSO?
Ministerstwo analizuje dwa rozwiązania:
-
zbudowanie aplikacji od podstaw,
-
rozszerzenie istniejącego Regionalnego Systemu Ostrzegania (RSO).
Decyzje mają zapaść wkrótce po spotkaniach z ekspertami z Ukrainy. Jak zapowiada wiceszef MSWiA Czesław Mroczek, wybór będzie szybki, bo sprawa ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo obywateli.
Jak alarmuje się dziś?
Aktualnie informacje o zagrożeniach docierają do mieszkańców różnymi drogami:
-
Alerty RCB SMS – wysyłane przez operatorów sieci komórkowych,
-
sygnały syren alarmowych – z jasno określonym sposobem odwołania,
-
komunikaty w mediach – radio, telewizja i portale internetowe.
Resort zapowiada dodatkowo kampanię edukacyjną, która krok po kroku wyjaśni, jak działa system alarmowania i jak reagować na poszczególne sygnały.
Decyzje jeszcze w 2025 roku
Zgodnie z zapowiedziami, pierwsze rozstrzygnięcia dotyczące aplikacji i rozwoju alertów RCB zapadną jeszcze w 2025 roku. To oznacza, że nowe rozwiązania mogą pojawić się szybciej, niż wielu się spodziewa.
Co to zmieni dla obywateli?
Dzięki nowej funkcji alert RCB nie będzie już tylko sygnałem ostrzegawczym, ale także potwierdzeniem powrotu do normalności. Otrzymanie SMS-a o zakończeniu zagrożenia może zmniejszyć stres, podnieść poczucie bezpieczeństwa i pozwolić szybciej wrócić do codziennych obowiązków.
To krok w stronę bardziej przejrzystego systemu ostrzegania – takiego, który nie tylko alarmuje, ale też uspokaja.