✉️ List do redakcji
„Mężczyzna, który robi dziecko, a potem znika, nie zasługuje ani na ojcostwo, ani na szacunek.”
Droga Redakcjo,
piszę, bo czuję się bezradna i coraz bardziej zdesperowana. Od dwóch lat sama wychowuję naszego syna. Po rozwodzie sąd zasądził alimenty – 800 zł miesięcznie. To nie majątek, ale dla mnie każda złotówka ma znaczenie. Problem w tym, że mój były mąż nie zapłacił ani razu.
Najpierw zwodził: „Nie mam z czego”, „Nie mam pracy”, „Odezwę się w przyszłym miesiącu”. Potem zaczął się ukrywać. Zmienił adres, nie odbiera telefonów, wykasował media społecznościowe. Nie wiem nawet, gdzie teraz mieszka. Dziecko nie ma z nim kontaktu – i szczerze mówiąc, nie tęskni.
A ja? Pracuję na dwa etaty, by zapewnić synowi jedzenie, ubrania, korepetycje. Czasem nie mam siły ani pieniędzy, ale muszę iść dalej. I wciąż pytam siebie: czy naprawdę prawo w Polsce nic nie może zrobić z alimenciarzami?
Czy mogę jakoś odzyskać te pieniądze? Czy są jakieś sposoby, by zmusić go do płacenia, jeśli się ukrywa? Czuję się, jakbym walczyła z cieniem – i przegrywała.
Magdalena
💬 Odpowiedź redakcji
Alimenciarz się ukrywa? Państwo nie jest bezradne
Droga Magdaleno, Twój list porusza problem, który dotyczy tysięcy kobiet w Polsce. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że ponad 300 tysięcy osób zalega z płatnościami alimentów. To nie tylko niesprawiedliwość – to dramat dzieci, które nie dostają tego, co im się należy.
Dobra wiadomość jest taka, że prawo przewiduje konkretne narzędzia, które mogą Ci pomóc.
Krok 1 – Egzekucja komornicza
Jeśli masz prawomocny wyrok sądu zasądzający alimenty (lub zatwierdzoną ugodę), możesz zgłosić sprawę do komornika.
📌 Potrzebujesz:
-
tytułu wykonawczego (wyrok sądu z klauzulą wykonalności),
-
danych dłużnika (PESEL, ostatni znany adres),
-
wniosku o wszczęcie egzekucji alimentów.
Komornik ma prawo:
-
zająć konto bankowe, pensję, zwrot podatku,
-
przeszukać majątek dłużnika,
-
wystąpić do ZUS, urzędów skarbowych, CEIDG, banków,
-
nałożyć koszty egzekucji na dłużnika.
Krok 2 – Zawiadomienie do prokuratury
Niepłacenie alimentów jest przestępstwem! Zgodnie z art. 209 Kodeksu karnego, osoba, która uchyla się od płacenia alimentów przez co najmniej 3 miesiące, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo nawet więzienia do 1 roku.
W praktyce prokuratura często wszczyna postępowanie, jeśli komornik stwierdzi bezskuteczną egzekucję. Możesz złożyć zawiadomienie do najbliższej prokuratury rejonowej.
Krok 3 – Fundusz Alimentacyjny
Jeśli dochód w Twojej rodzinie nie przekracza 1209 zł netto na osobę (od października 2024), możesz ubiegać się o świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego.
Oznacza to, że:
-
Państwo wypłaca za ojca alimenty, a potem dochodzi swoich należności od niego,
-
pieniądze trafiają regularnie na Twoje konto, bez względu na to, czy dłużnik się ukrywa.
Wniosek składasz w urzędzie miasta lub gminy.
Krok 4 – Dłużnik w rejestrze i utrata praw
Jeśli ojciec dziecka notorycznie uchyla się od obowiązku alimentacyjnego, można:
-
wpisać go do rejestru dłużników BIG,
-
cofnąć mu prawo jazdy (na wniosek komornika lub gminy),
-
a w skrajnych przypadkach – wnioskować o ograniczenie lub pozbawienie władzy rodzicielskiej (jeśli brak kontaktu i zainteresowania trwa dłuższy czas).
Jak działać skutecznie?
🔹 Nie czekaj. Zgłoś się do komornika i złóż zawiadomienie do prokuratury.
🔹 Zbierz dokumenty. Wyrok, zaświadczenia od komornika o bezskutecznej egzekucji, Twoje wydatki na dziecko.
🔹 Złóż wniosek do Funduszu Alimentacyjnego. To realna pomoc, zanim dłużnik zostanie zmuszony do płatności.
🔹 Skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej. Możesz uzyskać wsparcie w każdej gminie – to często pierwszy krok do działania.
Nie jesteś sama. Ale potrzebujesz systemu, nie nadziei
Dłużnik alimentacyjny nie jest tylko Twoim problemem – to problem społeczny. Ale Ty możesz zadbać o swoje dziecko, korzystając z instrumentów, które dają Ci prawo i państwo.
Walka o alimenty to nie zemsta – to ochrona podstawowych praw Twojego dziecka.
Z pełnym wsparciem,
Redakcja
Drogie Czytelniczki i Czytelnicy, jeśli borykacie się z podobnymi dylematami lub innymi problemami, które chcielibyście podzielić się z nami, zachęcamy do napisania na adres [email protected]. Gwarantujemy pełną anonimowość i dyskrecję. Pamiętajcie, że dzielenie się swoimi uczuciami i doświadczeniami może być pierwszym krokiem do znalezienia odpowiedzi i wsparcia. Jesteśmy tu dla Was, by słuchać, doradzać i inspirować.