Cyfrowa rewolucja w szkolnictwie wyższym zbliża się wielkimi krokami. Pracodawcy zyskają legalny dostęp do weryfikacji dyplomów, a uczelnie będą miały obowiązek wydawania dokumentów w wersji elektronicznej. Wszystko wskazuje na to, że pożegnamy papierowe dyplomy jako podstawową formę dokumentu — i to szybciej, niż mogłoby się wydawać.
Pracodawcy zyskają legalny dostęp do dyplomów
Już wkrótce każdy pracodawca będzie mógł sprawdzić autentyczność dyplomu swojego pracownika lub kandydata do pracy – i to niezależnie od tego, czy dokument został wydany rok, czy 50 lat temu. To przełomowe rozwiązanie ma pomóc ograniczyć fałszerstwa oraz uporządkować procesy rekrutacyjne.
Minister nauki, Marcin Kulasek, zapowiedział, że nowe przepisy mogą wejść w życie już na początku 2026 roku, choć zastrzegł, że możliwe są niewielkie opóźnienia. Usługa będzie odpłatna, ale dokładny cennik nie został jeszcze ujawniony.
E-dyplomy w aplikacji mObywatel
Integralną częścią nowego systemu będzie pełna cyfryzacja dyplomów uczelni wyższych. Od 1 stycznia 2027 r. każda uczelnia w Polsce będzie zobowiązana do wystawiania dyplomów w formie elektronicznej. To właśnie ta wersja stanie się dokumentem podstawowym, a papierową będzie można otrzymać wyłącznie na wyraźny wniosek absolwenta — i dopiero po wygenerowaniu e-dyplomu.
Dostęp do dokumentów będzie możliwy również przez aplikację mObywatel, z której korzysta już ponad 10 milionów Polaków. Dzięki temu weryfikacja kwalifikacji czy szybkie okazanie dyplomu stanie się dziecinnie proste — dosłownie jednym kliknięciem.
Terminy wdrożenia nowego systemu
Proces wdrażania zmian rozłożono na kilka etapów:
-
30 czerwca 2026 r. – planowane uruchomienie repozytorium e-dyplomów, które będzie prowadzone przez OPI-PIB.
-
1 lipca 2026 r. – uczelnie będą mogły zacząć wystawiać e-dyplomy dobrowolnie.
-
1 stycznia 2027 r. – obowiązek cyfrowego wydawania dyplomów dla wszystkich uczelni w Polsce.
Odpisy w języku obcym i ograniczenia czasowe
Projekt ustawy wprowadza też nowe zasady dotyczące dodatkowych odpisów:
-
Możliwość uzyskania elektronicznego odpisu w języku obcym, ale tylko jeden raz – nie będzie możliwości wystawienia kolejnego w tym samym języku.
-
Osoby posiadające wyłącznie papierowe dyplomy będą mogły złożyć wniosek o odpis elektroniczny, jednak tylko w terminie do 10 lat od ukończenia studiów. Po tym czasie uczelnia może odmówić z uwagi na brak danych lub trudności formalne.
To odpowiedź na problemy uczelni, które mają trudność w wydawaniu dokumentów z przeszłości — z powodu braku oryginalnych druków, zmian nazw uczelni czy likwidacji jednostek organizacyjnych.
Koniec z papierologią i fałszerstwami
Nowy system znacząco upraszcza procedury, zwiększa bezpieczeństwo obiegu dokumentów i eliminuje pole do nadużyć. Pracodawcy otrzymają narzędzie, które pozwoli im w szybki, legalny i wygodny sposób potwierdzić kwalifikacje kandydatów.
Cyfrowy dyplom to nie tylko mniej formalności dla absolwenta, ale też większa wiarygodność dokumentów w obiegu prawnym i zawodowym.
Koniec Portalu Edukacji i Nauki. Rząd stawia na mObywatela
W pierwotnych planach dyplomy miały być dostępne przez specjalnie tworzony Portal Edukacji i Nauki. Projekt ten jednak został zarzucony przez nowy rząd, który uznał, że bardziej efektywnym rozwiązaniem będzie wdrożenie e-dyplomów w ramach istniejącej aplikacji mObywatel.
Takie podejście pozwala uniknąć zbędnych kosztów, przyspiesza wdrożenie i pozwala wykorzystać już dobrze znane obywatelom narzędzie.
Co to oznacza dla Ciebie?
Już za dwa lata wszyscy absolwenci uczelni wyższych będą otrzymywać dyplomy w pełni cyfrowo, a pracodawcy będą mogli legalnie i błyskawicznie weryfikować ich autentyczność. To ogromna zmiana zarówno dla środowiska akademickiego, jak i rynku pracy.
Nie tylko oznacza to koniec papierologii, ale też nową jakość bezpieczeństwa i przejrzystości w dokumentowaniu wykształcenia.