Gruźlica w polskiej szkole. Sanepid szuka setek potencjalnie zakażonych!

Justyna
Newsy
25.11.2025 17:51
Gruźlica w polskiej szkole. Sanepid szuka setek potencjalnie zakażonych!

W jednej ze szkół w Mrągowie potwierdzono przypadek gruźlicy u nauczycielki. Sprawa budzi niepokój, bo kobieta miała kontakt z dużą liczbą uczniów, nauczycieli i osób spoza szkoły. Służby sanitarne wszczęły pilne dochodzenie epidemiologiczne i ostrzegają: zakażonych może być znacznie więcej.

Zakażona nauczycielka mogła zarażać od dłuższego czasu

Nauczycielka od pewnego czasu skarżyła się na objawy ze strony układu oddechowego. Jak potwierdził Janusz Dzisko, warmińsko-mazurski inspektor sanitarny, wykryto u niej aktywną gruźlicę prątkującą, co oznacza, że mogła zarażać inne osoby drogą kropelkową – przez kaszel, kichanie czy nawet rozmowę.

Ustalane są wszystkie osoby mające kontakt z chorą

W tej chwili sanepid identyfikuje osoby, które mogły mieć kontakt z nauczycielką. To nie tylko uczniowie z klasy, w której prowadziła zajęcia, ale również inni nauczyciele i osoby, którym udzielała korepetycji. Z ustaleń wynika, że kontakt z nią mogły mieć nawet setki osób.

Ustalamy osoby, które miały kontakt z nauczycielką. Chodzi zarówno o uczniów, jak i o nauczycieli i inne osoby, które miały kontakt z chorą. Z racji charakteru pracy nauczycielki wiemy, że grono tych osób będzie spore, trudno na razie mówić o liczbach  – podkreśla Dzisko.

Szkoła nie udziela komentarza, ale zapewnia, że współpracuje z inspekcją sanitarną.

Sanepid informuje lekarzy i rodziców

Rodzice dzieci uczęszczających do szkoły w Mrągowie otrzymają informację o możliwym kontakcie ich dzieci z osobą chorą. O sprawie zostaną również powiadomieni lekarze podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), którzy będą decydować o dalszej diagnostyce.

Gruźlica może rozwijać się długo i bez wyraźnych objawów, dlatego szybka diagnoza jest kluczowa.

—  Prątki gruźlicy są w środowisku, ale to, jak zareaguje organizm, zależy od układu odpornościowego. Każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie — dodaje Dzisko.

Kilkaset osób może być skierowanych na badania

Nieoficjalnie mówi się, że diagnostyce może zostać poddanych kilkaset uczniów i nauczycieli, a także osoby, które miały kontakt z nauczycielką poza szkołą. To może oznaczać największe lokalne dochodzenie epidemiologiczne w ostatnich miesiącach.

Do wykrywania gruźlicy mogą zostać użyte m.in. testy genetyczne lub klasyczne próby tuberkulinowe – decyzję w tej sprawie podejmą lekarze.

Gruźlica wraca. Niepokojące przypadki także w innych regionach

To nie pierwszy przypadek gruźlicy w ostatnich miesiącach. Wcześniej podobne zakażenie wykryto u jednej z osób w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Kętrzynie. Eksperci przypominają, że gruźlica nadal występuje w Polsce, najczęściej wśród osób wykluczonych społecznie, ale nie tylko.

Choć szczepienia przeciwko gruźlicy są obowiązkowe, nie gwarantują pełnej ochrony przed zakażeniem.

Co musisz wiedzieć o gruźlicy?

Gruźlica to choroba zakaźna wywoływana przez prątki gruźlicy (Mycobacterium tuberculosis). Przenosi się drogą kropelkową, głównie przez kaszel, kichanie czy nawet rozmowę z osobą chorą. Do zakażenia dochodzi najczęściej w zamkniętych, źle wentylowanych pomieszczeniach.

Zakażenie może przebiegać bezobjawowo przez wiele miesięcy — szczególnie u osób z dobrą odpornością. W takim przypadku mówimy o tzw. gruźlicy utajonej, która nie daje symptomów, ale może się uaktywnić np. przy osłabieniu organizmu.

Choroba najczęściej atakuje płuca, ale może też zaatakować inne narządy, np. węzły chłonne, kości, nerki, a nawet mózg. Wtedy diagnoza bywa trudniejsza.

Do najczęstszych objawów gruźlicy należą:

  • przewlekły kaszel (często z odkrztuszaniem),

  • ogólne osłabienie,

  • gorączka i stany podgorączkowe,

  • nocne poty,

  • spadek masy ciała bez wyraźnej przyczyny.

Leczenie gruźlicy jest możliwe i skuteczne, ale wymaga cierpliwości. Terapia trwa zazwyczaj od 6 do 9 miesięcy i obejmuje przyjmowanie kilku leków jednocześnie. Przerwanie leczenia lub nieprzestrzeganie zaleceń może prowadzić do powstania lekoopornych szczepów prątków, które są znacznie trudniejsze do zwalczenia.

W Polsce szczepienia przeciw gruźlicy są obowiązkowe u noworodków, jednak nie dają one pełnej ochrony przed zachorowaniem, zwłaszcza w wieku dorosłym.

Kluczowe Punkty
  • Potwierdzono przypadek gruźlicy u nauczycielki w szkole w Mrągowie.
  • Kobieta miała kontakt z setkami osób, w tym uczniami, nauczycielami i osobami spoza szkoły.
  • Inspekcja sanitarna prowadzi pilne dochodzenie epidemiologiczne.
  • Rodzice, lekarze POZ i potencjalnie narażone osoby zostaną poinformowani o ryzyku.
  • Planowane są masowe badania – możliwe użycie testów genetycznych i prób tuberkulinowych.
  • Eksperci przypominają o nawracających ogniskach gruźlicy w Polsce mimo obowiązkowych szczepień.
  • Objawy gruźlicy to m.in. przewlekły kaszel, nocne poty, gorączka i spadek masy ciała.
  • Skuteczne leczenie trwa 6–9 miesięcy; przerwanie terapii grozi lekoopornością.
Zostań z nami